Tarta z czekoladowym creme patisserie i truskawkami
Tarta prezentuje się rewelacyjnie i tak też smakuje. Niemniej pierwszy raz robiłam creme pattisere i myślałam, że jest o wiele mniej płynny, przepis znalazłam na blogu moje wypieki, brak było jednak informacji, że tarta absolutnie nie nadaje się do krojenia ponieważ krem natychmiast się z niej wylewa, o tym fakcie ostrzegła mnie niestety już przed krojeniem moja szwagierka, która robiła to ciasto dzień wcześniej, (stąd wiem, ze nie popełniłam żadnego błędu). Ja bardzo polecam wam ten przepis ponieważ ciasto jest wyśmienite, a krem bardzo delikatny i nie przesłodzony, jednak proponuje robienie go w formie tartinek, babeczek lub jakiegoś deseru, którego nie trzeba będzie kroić.
Ilość: U mnie tarta o średnicy 28cm czyli kilkanaście tartinek
Poziom trudności: 5/10
Czas przygotowania: 1h
SKŁADNIKI:
Składniki na kruchy spód:
- 200 g mąki pszennej
- 30 g kakao
- 80 g cukru pudru
- szczypta soli
- 120 g masła, zimnego
- 1 jajko
Czekoladowy creme patisserie:
- 500 ml mleka
- 6 żółtek
- 130 g cukru
- 40 g mąki pszennej
- 40 g skrobi ziemniaczanej
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii
- 100 g gorzkiej czekolady
Ponadto:
- około 70 dag świeżych odszypułkowanych truskawek, umytych i osuszonych
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1 Składniki na ciasto umieszczamy w misce, siekamy zimne masło, po czym szybko wyrabiamy.
2. Gotowe ciasto owijamy filią i wstawiamy na 30min do lodówki.
3. Po tym czasie formę do tarty smarujemy masłem i wylepiamy ją ciastem.
4. Nagrzewamy piekarnik do 190st, nakłuwamy spód widelcem, obciążamy groszkami ceramicznymi lub innym naczyniem żaroodpornym i pieczemy 10 minut. Po tym czasie usuwamy obciążenie i dopiekamy kolejne 25minut.
5. Gotowy spód odstawiamy do ostygnięcia.
6. Zagotowujemy mleko.
7. Żółtka ubijamy z cukrem na gładką masę. Do masy dodajemy mąki i ponownie miksujemy aż do usunięcia grudek mąki.
8. Następnie sprawnie przelewamy pastę jajeczną do mleka, które podgrzewamy na średnim ogniu. Energicznie mieszamy, aż do zlikwidowania grudek i warstw.
9. Gotujemy aż zgęstnieje.
10. Gdy zgasimy już ogień wrzucamy kostki czekolady, wciąż mieszając aż do rozpuszczenia.
11. Jeszcze ciepły ale nie gorący krem wylewamy na ostudzony spód i dekorujemy truskawkami.
Smacznego!