Tarta czekoladowa
Proporcje na dwie tarty o średnicy 24 cm
CIASTO:
500 g maki pszennej
250 g masła - zimnego i pokrojonego w kostkę
szczypta soli
4 łyżki drobnego cukru
2 jajka
MASA CZEKOLADOWA:
230-240 ml gęstej śmietany
115 ml mleka pełnotłustego
szczypta soli
ekstrakt waniliowy
230 g czekolady - najlepiej takiej 70%
ok. 4 łyżek złotego cukru trzcinowego
2 jajka
Zaczęłam od zrobienia ciasta kruchego. Robię najbardziej bezproblemową metodą na świecie: do blendera wsypuje sypkie składniki - dodaję masło i miksuję. Na koniec dodaje jajko i dalej miksuję. Najlepiej pulsacyjnie. Ciasto powinno zmieniać konsystencję. Najpierw powstanie coś w rodzaju mokrego piasku a po dodaniu jajka zacznie się bardziej lepić i można uformować kulę. Jeśli nie będzie chciało się lepić można dodać trochę zimnej wody. Gotowe ciasto zawinęłam w folię i wstawiłam na 2 godziny do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkowałam na cienki placek i wyłożyłam nim formę do tarty o wyjmowanym dnie. Formę trzeba koniecznie nasmarować masłem, inaczej jest problem z wydostaniem tarty. Wstawiłam ciasto znów na 30 min do lodówki. Następnie wyłożyłam je papierem do pieczenia, a na papier wysypałam kulki ceramiczne do pieczenia i całość wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. Piekłam około 20 minut. Ciasto musi być złote, ale nie wolno go spalić.
W tym czasie zrobiłam masę czekoladową. Śmietanę i mleko zagrzałam w garnuszku - musi zawrzeć, ale nie wolno go przegotować. Zdjęłam z ognia i dodałam pokruszoną czekoladę oraz cukier, wymieszałam aż się rozpuściła dokładnie. Dodałam soli i ekstraktu waniliowego. Dokładnie wymieszałam. Wszystkie składniki muszą się dokładnie rozpuścić i połączyć.
Masa musi teraz przestygnąć. Do lekko letniej dodałam jajka i dokładnie wymieszałam.
Upieczone i przestudzone spody do tarty wypełniłam masą czekoladową i wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na 20 minut. Jeśli ciasto podczas pieczenia zacznie pękać albo zaczną powstawać bąble - trzeba je szybko wyciągnąć. W moim piekarniku wystarczy właśnie 20 minut na 180 stopniach.