Tarta cytrynowa
Lubie czasami kupic sobie gazetke kulinarna i z tak mila lektura zasiasc w fotelu i zapomniec o calym swiecie. Przerzucam kolejne kartki, zatrzymuje sie na chwile na kazdej stronie. Podziwiam zdjecia dan, wyobrazam sobie ich smak. Studiuje przepisy i w myslach dokonuje zmian w pierwotnej recepturze.
Czasami jak cos szczegolnie wpadnie mi w oko pokazuje to M., a On czesto mowi " ale to fajne, to kiedy zrobisz takie cudo?"
Tak tez bylo z ta tarta. Wypatrzylam ja juz dawno w jedym z numerow francuskiej gazety Maxi cuisine (10/11 2009).
Zdjecie widniejace obok przepisu wygladalo szalenie apetycznie. Nie moglam wiec sie powstrzymac i w niedlugim czasie podobna tarta zagoscila na naszym stole. Zaczynajacy sie wlasnie dzis "Cytrusowy weekend 2009" byl doskonala okazja do wyprobowania tego przepisu. Tradycyjnie dokonalam kilku zmian, przede wszystkim zmniejszajac ilosc cukru.
Nie wiem czy moje zdjecia okaza sie na tyle apetyczne by zachecic kogos do upieczenia takiej tarty, ale mysle , ze mimo to warto ja zrobic. Jest bardzo rzeska, najwiecej slodyczy jest w bezie, z ktorej mozna zrezygnowac. To doskonale ciasto do popoludniowej kawy czy herbaty.
Tarta cytrynowa
skladniki - ciasto:
200g maki
90g masla
1 lyzka cukru
3 lyzki wody
szczypta soli
masa cytrynowa:
3 jajka
150g cukru
3 cytryny
20g maki ziemniaczanej
okolo 3 lyzki wody
30g masla
wykonanie:
Make mieszamy z cukrem i sola. Dodajemy miekkie maslo pokrojone na kawaleczki i opuszkami palcow laczymy skladniki. Dodajemy wode i szybko zagniatamy ciasto. Gdy jest taka koniecznosc dodajemy wiecej wody lub maki.
Ciasto owijamy w folie spozywcza i odkladamy do lodowki na 1 godzine.
Make ziemniaczana rozrabiamy w 3 lyzkach wody.
Jajka ubijamy z cukrem na puszysta mase. Dodajemy stopione i przestudzone maslo, otarta skorke z 3 cytryn oraz wycisniety z nich sok. Na koncu dodajemy rozrobiona make ziemniaczane. Wszystko mieszamy.
Na foremke do tart wysmarowana maslem wykladamy ciasto (dno i brzegi).
Na ciasto wylewamy mase cytrynowa.
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 30 minut.
Tarte mozna podac z lodami lub zapiec na wierzchu beze.
Beze ubijamy z 3 bialek i okolo 80g cukru. Wylewamy na przestudzona tarte i wkladamy do piekarnika pod grill na okolo 3 minuty.
Mozna tez upiec beze bardziej tradycyjnie czyli w piekarniku bez grilla. Wtedy wylewamy bialka na gorace ciasto i pieczemy dalej przez okolo 10 minut.
Smacznego!