Szybki makaron z sosem pomidorowo - śmietanowym

Szybki makaron z sosem pomidorowo - śmietanowym
Zdjęcie - Szybki makaron z sosem pomidorowo - śmietanowym - Przepisy kulinarne ze zdjęciami Trudno jest mi wymyślić prostą i jednocześnie pobudzającą kubki smakowe nazwę dla tego nieskomplikowanego dania bo mam wrażenie, że obojętnie jaki układ słów zastosuję, nie jest on w stanie oddać zarazem banalności jego przyrządzenia i wyrazić bogactwa smaku. Ciężko nam czasem zrozumieć, że często mniej znaczy więcej (np.: zobrazuję dla niektórych: mniej sprzątania znaczy więcej brudu), bo pomimo faktu, że jestem w stanie przygotować to danie w 30minut to nie wstydziłabym się podać go na proszony obiad dla znajomych. Ja nadal nie wiem po co utrudniać sobie życie gotując wielogodzinne potrawy z drogich, często trudnych do wymówienia składników, kiedy można iść do spożywczaka na osiedlu i mieć obiad szybszy od zamówienia i dowiezienia pizzy. To trochę tak, jakby gotować jajka na wodzie święconej. Oczywiście będą to poniekąd wyjątkowe jaja, ale czy smaczniejsze? Próbował ktoś? Kiełbasa chorizo (czyt. czorizo), żabnica, kapusta chińska podsmażana, baranina , ser ricotta kiedy to mamy naszą kapustę kiszoną, polską wędzoną, podroby, powszechnie dostępne ogórki na wszelakie sposoby, masło dzięki Bogu niesolone. Czy im droższe i trudniej dostępne składniki to smak dań z nich przyrządzonych będzie lepszy, głębszy, wprowadzi nas w ekstazę niczym piersi pani Weroniki R.? Hmmm, a czy im więcej paliwa naleję do baku to tym szybciej będę jeździć? A czy im większą gażę dostanie Doda to tym głębsze teksty będzie pisać? Pozostawiam Was z tymi przemyśleniami, a tym czasem borem lasem.


Obiad dla dwóch głodnych osób:
uwaga: danie jest bezmięsne

- pół opakowania makaronu spaghetti lub innego wg. gustu,
- 70-100ml śmietany 30% koniecznie 30%, tak, tak
- 3-4 ząbki czosnku,
- 3-4 dojrzałe pomidory,
- natka koperku,
- sól, pieprz, olej


  1. Na początek należy wstawić osoloną wodę na makaron bo to on zajmuje najdłużej czasu z całego dania.
  2. Ząbki czosnku obieramy i kroimy nożem na plasterki, a plasterki jeszcze na ćwiartki.
  3. Teraz warto jest poczekać na zagotowanie wody, bo wtedy nadziewam na widelec po kolei pomidory, wkładam na chwilę do wrzątku, wyciągam, odkładam na deskę do krojenia a do wody wrzucam makaron.
  4. Teraz zajmuję się pomidorami, które obieram i kroję na cząstki byle jak.
  5. Pomidory i czosnek wrzucam na patelnię, zalewam 2-3 łyżkami oleju i smażę bez przykrywki na średnim ogniu tak długo, aż pomidory nieco zmiękną, ale nie mają się całkowicie rozpaść. Wolę jak są jeszcze w cząstkach. Obficie posypuję solą i pieprzem. Duuużo pieprzu.
  6. W tym czasie kroję drobno na desce koperek. Bez łodyżek.
  7. Jak pomidory będą miały konsystencję preferowaną przez kucharza, wyłączam ogień pod patelnią. Nie, nie gotuję dalej, nie ma takiej potrzeby. Absolutnie. Następują po sobie zdarzenia: zawartość zalewam śmietaną, wrzucam pokrojony koperek i odcedzony makaron. Wszystko mieszam. I jest. Zapraszam.
**- jeśli pora roku nie sprzyja dojrzewaniu pomidorów można spróbować tych z puszki, ale wtedy najlepiej odcedzić je z zalewy

Kategorie przepisów