Szwedzki torcik "Mazarin"
W zasadzie „torcik” to nazwa raczej na wyrost, według mnie nie jest to ciasto na wyjątkowe, świąteczne okazje, a raczej na zwykłą niedzielę i więcej ma wspólnego z tartą. Nie zmienia to faktu, że jest przepyszne i na pewno posmakuje każdemu, kto lubi migdały. W oryginalnym przepisie do masy migdałowej dodawało się skórkę z 1 cytryny, jednak ja zapomniałam jej kupić, miałam tylko ½ owocu, więc dodałam skórki z pomarańczy. I był to strzał w dziesiątkę, bo pomarańczowy aromat fantastycznie wzbogacił smak migdałów. Upieczone ciasto posypałam cukrem pudrem, ale myślę, że jeszcze lepiej byłoby użyć polewy czekoladowej.
A tę słodkość rodem z kuchni szwedzkiej przygotowałam w ramach wspólnego pieczenia skandynawskich wypieków. Inne smakołyki przygotowały: Mopsik, Maggie, Dobromiła i Siaśka.
SZWEDZKI TORCIK „MAZARIN”
ciasto:
200g mąki,
125g masła (mocno schłodzonego),
50g cukru pudru,
2 żółtka
masa migdałowa:
125g miękkiego masła,
125g cukru pudru,
125g zmielonych migdałów,
2 jajka,
skórka starta z ½ cytryny,
skórka starta z ½ pomarańczy,
20g mąki + cukier puder lub polewa czekoladowa na wierzch
Masło posiekać na stolnicy razem z mąką i cukrem pudrem, aż powstanie kruszonka. Dodać żółtka i ewentualnie 1-2 łyżki zimnej wody i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
W tym czasie przygotować masę migdałową: miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na masę, następnie stopniowo wlać roztrzepane jajka (uwaga, może się zdarzyć że masa po dodaniu jaj się zwarzy, nie jest to bynajmniej pożądane, ale nie ma to wpływu na efekt końcowy, więc nie trzeba się przejmować). Następnie wsypać zmielone migdały, skórki z cytrusów oraz mąkę.
Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć nim dno i boki tortownicy o średnicy 24 cm (dno tortownicy wyścielić papierem do pieczenia). Następnie wlać masę migdałową i równomiernie rozprowadzić. Piec 45 minut w 180 stopniach. Nie wyjmować ciasta z formy, dopóki całkiem nie ostygnie.
Ostudzone ciasto można posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.
(przepis z książki "Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd")
A tę słodkość rodem z kuchni szwedzkiej przygotowałam w ramach wspólnego pieczenia skandynawskich wypieków. Inne smakołyki przygotowały: Mopsik, Maggie, Dobromiła i Siaśka.
SZWEDZKI TORCIK „MAZARIN”
ciasto:
200g mąki,
125g masła (mocno schłodzonego),
50g cukru pudru,
2 żółtka
masa migdałowa:
125g miękkiego masła,
125g cukru pudru,
125g zmielonych migdałów,
2 jajka,
skórka starta z ½ cytryny,
skórka starta z ½ pomarańczy,
20g mąki + cukier puder lub polewa czekoladowa na wierzch
Masło posiekać na stolnicy razem z mąką i cukrem pudrem, aż powstanie kruszonka. Dodać żółtka i ewentualnie 1-2 łyżki zimnej wody i szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, owinąć w folię i włożyć do lodówki na godzinę.
W tym czasie przygotować masę migdałową: miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem na masę, następnie stopniowo wlać roztrzepane jajka (uwaga, może się zdarzyć że masa po dodaniu jaj się zwarzy, nie jest to bynajmniej pożądane, ale nie ma to wpływu na efekt końcowy, więc nie trzeba się przejmować). Następnie wsypać zmielone migdały, skórki z cytrusów oraz mąkę.
Schłodzone ciasto rozwałkować i wyłożyć nim dno i boki tortownicy o średnicy 24 cm (dno tortownicy wyścielić papierem do pieczenia). Następnie wlać masę migdałową i równomiernie rozprowadzić. Piec 45 minut w 180 stopniach. Nie wyjmować ciasta z formy, dopóki całkiem nie ostygnie.
Ostudzone ciasto można posypać cukrem pudrem lub polać polewą czekoladową.
(przepis z książki "Pieczenie ciast przyjemne jak nigdy dotąd")