Sznycle cielęce w orzechowej panierce
Będąc na półmetku Orzechowego Tygodnia, zdecydowałam się przygotować prosty, lecz bardzo smaczny przepis na z pozoru zwykłe kotlety cielęce. Panierka z orzechów włoskich nadaje im świetnego aromatu i czyni je znacznie wykwintniejszymi :)
Zastosowanie cielęciny do tego przepisu jest strzałem w dziesiątkę: po pierwsze, jej smak doskonale komponuje się z orzechami. Po drugie, orzechy dość łatwo się przypalają, dlatego kotlety należy smażyć na małym ogniu i niezbyt długo – cielęcina szybko „dochodzi”, a przy tym można podać ją jeszcze różową.
Delektując się pysznym obiadem, pozostało nam tylko ubolewać nad coraz wcześniej zapadającym zmrokiem, który znacznie obniża jakość zdjęć...
SZNYCLE CIELĘCE W ORZECHOWEJ PANIERCE
(2 porcje)
2 sznycle z udźca cielęcego (ok. 250g),
2/3 szklanki orzechów włoskich,
1 jajko,
1 łyżeczka soku z cytryny,
sól i pieprz,
masło klarowane do smażenia (ewentualnie pół na pół olej i zwykłe masło)
Orzechy drobno posiekać nożem lub w blenderze. Sznycle umyć, osuszyć i każdy podzielić na 2 mniejsze. Skropić sokiem z cytryny, oprószyć pieprzem i wstawić do lodówki na pół godziny.
Jajko roztrzepać ze szczyptą soli. Obtaczać sznycle w jajku, a następnie w posiekanych orzechach. Panierkę lekko przygnieść dłonią.
Smażyć na maśle na małym ogniu z obu stron, pilnując by orzechy się nie przypaliły.
(inspirowane przepisem z książki H. Szymanderskiej „Potrawy z orzechami”)