Szarlotka z Wirginii
Z dodatkiem ananasa i nietypowej, orzechowej kruszonki. To jedna z najlepszych szarlotek, jakie jadłam (i, szczere pisząc, nie mogę sobie nawet przypomnieć, czy jadłam lepszą...). Zniknęła błyskawicznie, bo ciężko się było od niej oderwać. Na pewno jeszcze nieraz ją popełnię ;)
SZARLOTKA Z WIRGINII
ciasto:
350g mąki,
175g masła,
5 żółtek (dałam 3 żółtka i 1 całe jajko),
3 łyżki cukru pudru,
skórka otarta z 1 cytryny
nadzienie:
1,2kg jabłek,
puszka ananasów,
sok z 1 cytryny,
120g cukru,
cynamon
kruszonka:
150g posiekanych orzechów (super byłyby pecan; ja dałam pół na pół włoskie i laskowe),
150g cukru (dałam pół na pół biały i brązowy),
150g masła,
75g płatków owsianych błyskawicznych,
3 łyżki pokruszonych herbatników,
ok. 2 łyżki mąki,
esencja waniliowa
Ciasto: Na stolnicy posiekać razem mąkę i masło, dodać cukier puder, skórkę z cytryny, żółtka i zagnieść kruche ciasto. Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na minimum 1 godzinę.
Nadzienie: Jabłka obrać i pokroić je w grubą kostkę. Ananasy osączyć i również pokroić na kawałki. Syrop z puszki przelać do garnka, wsypać cukier, dodać sok z cytryny i gotować 5 minut. Dodać jabłka. Smażyć 5-10 minut, mieszając (powinny zmięknąć, ale nie rozgotować się). Osączyć z nadmiaru syropu i wymieszać z ananasem.
Kruszonka: Rozgrzać w rondelku masło, dodać płatki owsiane, orzechy, herbatniki, cukier i, mieszając, smażyć 5 minut na średnim ogniu. Przestudzić. Dodać esencję waniliową oraz tyle mąki, żeby kruszonka była sypka.
Dno prostokątnej formy (25 x 30cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto rozwałkować cienko i wyłożyć nim dno i boki formy. Podziabać widelcem, żeby nie porobiły się bąble. Zapiec na jasnozłoto w bardzo gorącym piekarniku (220 stopni).
Wyjąć z piekarnika, posypać 1/3 kruszonki, wyłożyć nadzienie jabłkowe, posypać cynamonem i resztą kruszonki.
Piec 15-20 minut w 200 stopniach.
Przepis zaczerpnęłam ze starego Poradnika Domowego, nieznacznie go tylko zmieniłam. Hm, dotychczas myślałam, że jedyne ciasto z jabłkami znane w USA to ich słynne apple pie, ale – niech tam – zaufam PD i dołączę przepis do akcji "Z widelcem przez kuchnię obu Ameryk", którą organizują Irena i Andrzej :)
SZARLOTKA Z WIRGINII
ciasto:
350g mąki,
175g masła,
5 żółtek (dałam 3 żółtka i 1 całe jajko),
3 łyżki cukru pudru,
skórka otarta z 1 cytryny
nadzienie:
1,2kg jabłek,
puszka ananasów,
sok z 1 cytryny,
120g cukru,
cynamon
kruszonka:
150g posiekanych orzechów (super byłyby pecan; ja dałam pół na pół włoskie i laskowe),
150g cukru (dałam pół na pół biały i brązowy),
150g masła,
75g płatków owsianych błyskawicznych,
3 łyżki pokruszonych herbatników,
ok. 2 łyżki mąki,
esencja waniliowa
Ciasto: Na stolnicy posiekać razem mąkę i masło, dodać cukier puder, skórkę z cytryny, żółtka i zagnieść kruche ciasto. Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na minimum 1 godzinę.
Nadzienie: Jabłka obrać i pokroić je w grubą kostkę. Ananasy osączyć i również pokroić na kawałki. Syrop z puszki przelać do garnka, wsypać cukier, dodać sok z cytryny i gotować 5 minut. Dodać jabłka. Smażyć 5-10 minut, mieszając (powinny zmięknąć, ale nie rozgotować się). Osączyć z nadmiaru syropu i wymieszać z ananasem.
Kruszonka: Rozgrzać w rondelku masło, dodać płatki owsiane, orzechy, herbatniki, cukier i, mieszając, smażyć 5 minut na średnim ogniu. Przestudzić. Dodać esencję waniliową oraz tyle mąki, żeby kruszonka była sypka.
Dno prostokątnej formy (25 x 30cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto rozwałkować cienko i wyłożyć nim dno i boki formy. Podziabać widelcem, żeby nie porobiły się bąble. Zapiec na jasnozłoto w bardzo gorącym piekarniku (220 stopni).
Wyjąć z piekarnika, posypać 1/3 kruszonki, wyłożyć nadzienie jabłkowe, posypać cynamonem i resztą kruszonki.
Piec 15-20 minut w 200 stopniach.
Przepis zaczerpnęłam ze starego Poradnika Domowego, nieznacznie go tylko zmieniłam. Hm, dotychczas myślałam, że jedyne ciasto z jabłkami znane w USA to ich słynne apple pie, ale – niech tam – zaufam PD i dołączę przepis do akcji "Z widelcem przez kuchnię obu Ameryk", którą organizują Irena i Andrzej :)