Strucla makowa
W tym roku jestem odpowiedzialna za wypieki świąteczne :) Zrobiłam już pierniki i bakaliowiec, więc przyszła pora na naszą ulubioną struclę makową. Ponieważ zależało mi na udanym wypieku, skorzystałam ze sprawdzonego przepisu Dorotus.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym go trochę nie zmieniła - jak na mój gust, masa makowa byłaby za słodka, więc dodałam do niej mniej cukru. Makowce wyszły świetnie, co prawda dwa z trzech lekko pękły pomimo zawinięcia w pergamin, ale są wyśmienite.
Składniki na 3 strucle:
Ciasto:
3 szklanki mąki (mnie wyszło łącznie 4,5, bo ciasto było luźne)
180 ml mleka
150 g rozpuszczonego masła
6 żółtek
45 g drożdży
6 łyżek cukru
1,5 łyżki oleju
pół łyżeczki soli
1,5 łyżki spirytusu
1 duży cukier waniliowy
Masa makowa:
500 g maku
250 g cukru (ja dałam 4 łyżki miodu i 4 łyżki brązowego cukru)
1 łyżka miodu
100 g rodzynków
50 g posiekanych orzechów włoskich
olejek migdałowy
cynamon do smaku
1 łyżka masła
skórka pomarańczowa
6 białek ubitych na sztywną pianę
Lukier cytrynowy:
sok z 2 cytryn
1,5 szklanki cukru pudru
Drożdże rozpuść z cukrem w ciepłym mleku, odstaw do wyrośnięcia. Wymieszaj pozostałe składniki, dodaj drożdże i wyrób elastyczne ciasto. Odstaw je do wyrośnięcia - tak, aby dwukrotnie podwoiło swoją objętość. Mak sparz w 0,5 l gorącej wody, następnie odciśnij i zmiel 2 razy. Wymieszaj go z pozostałymi składnikami, na końcu dodając pianę z białek. Ciasto podziel na 3 części. Rozwałkuj je kolejno na prostokąt, nałóż 1/3 masy makowej i zwiń roladę. Gotową roladę zawiń ciasno w wysmarowany olejem pergamin i ułóż na blasze.
Piecz przez 30-40 minut w 180-190 stopniach.
Cukier puder utrzyj z sokiem cytrynowym i polukruj wystygnięte strucle.