Stollen

Stollen
Stollen to tradycyjne niemieckie ciasto świąteczne, które wypieka się już od czasów średniowiecznych. Charakterystyczny kształt tego ciasta ma nawiązywać do pieluszek małego Jezusa. Za „stolicę” tego ciasta uważa się Drezno. Początkowo Stollen nie zawierało masła, gdyż w czasie adwentu używanie go było zabronione. Dopiero gdy Saksonia stała się protestancka, do Stollen zaczęto dodawać masła, co nadało ciastu lepszy smak i zapach.
Co roku w Dreźnie odbywa się Stollenfest, czyli festiwal Stollen, którego początki sięgają XV wieku. W czasie tego festiwalu wypieka się ogromny Stollen ważący od 3 do 4 ton, który później kroi się olbrzymim nożem na małe kawałki i rozdaje ludziom. Przepisy na to drożdżowe ciasto mogą różnić się proporcjami, ale zawsze zawierają mnóstwo bakalii, a często także marcepan. Po upieczeniu jeszcze ciepły Stollen smaruje się stopionym masłem i obficie posypuje cukrem, co sprawia, że ciasto dłużej zachowuje świeżość. Stollen najlepiej piec minimum tydzień przed świętami, gdyż pełnię swojego smaku rozwija po 6-7 dniach.

Pierwszy raz piekłam Stollen rok temu i ciasto urzekło mnie do tego stopnia, że postanowiłam piec je co roku. Tym razem udało mi się zrobić zdjęcia, więc mogę zamieścić cały przepis ;)

Przepis pochodzi z gazety „To jest pyszne” 4/2010.

Zdjęcie - Stollen - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
STOLLEN
(przepis na 2 bochenki)
500g mąki,
1 mała kostka (42g) drożdży,
150ml mleka,
150g masła,
1 jajko,
80g cukru,
75g posiekanych migdałów,
75g rodzynek,
2 łyżki rumu,
75g suszonej żurawiny,
50g kandyzowanej skórki pomarańczowej,
50g kandyzowanej skórki cytrynowej,
szczypta soli,
200g marcepanu,
+ ok. 50g masła i cukier puder do posypania ciasta
+ folia aluminiowa

Rodzynki namoczyć w rumie.
Drożdże wkruszyć do garnuszka, dodać 2 łyżki cukru i odstawić na kilka minut. Gdy drożdże zaczną się rozpuszczać, wymieszać je. Mąkę przesiać do miski. Wlać rozpuszczone drożdże oraz lekko ciepłe mleko. Całość przemieszać widelcem. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce, aby ciasto wyrosło.
Po tym czasie dodać resztę cukru, szczyptę soli, jajko oraz stopione i lekko przestudzone masło. Wyrobić, aż ciasto będzie odklejało się od ręki i ścianek miski. W razie potrzeby dodać trochę mąki. Na koniec oddać skórkę pomarańczową i cytrynową, rodzynki wraz z rumem, żurawinę i migdały. Przykryć i ponownie odstawić na godzinę.
Ciasto wyjąć i zagnieść na posypanej mąką stolnicy. Podzielić na 2 cześci i z każdej uformować prostokąt ok. 20 x 25cm, wałkując tylko przez środek, tak aby lewy i prawy bok prostokąta były grubsze niż środek (patrz filmik poniżej).
Marcepan podzielić na 2 części i uformować wałki.
Na cieście ułożyć wałek marcepanu i złożyć ciasto, formując kształt bochenka. Dużą, płaską blachę wyścielić papierem do pieczenia. Ułożyć na blasze oba bochenki.
Z folii aluminiowej złożyć 2 długie paski i zrobić z nich obręcze dookoła ciasta, które sprawią, że ciasto będzie miało ładny, zwarty kształt. Obręcze powinny być dość luźne, tak aby bochenki mogły jeszcze trochę urosnąć wszerz.
Piec w 160 stopniach ok. 1 godzinę, aż ciasto nabierze złotobrązowego koloru. Jeszcze ciepłe ciasta posmarować masłem i obficie posypać cukrem pudrem. Odstawić do ostudzenia, po czym zawinąć w folię i zostawić na tydzień w chłodnym miejscu.


A oto filmik przedstawiający wyrób ciasta w Niemczech oraz sposób formowania:

Kategorie przepisów