Smocze oczka. Na pożegnanie:)
Uwielbiam masło orzechowe, jak już kupię czy zrobię słoiczek, to długo nie przetrzyma w lodówce. Uwielbiam też ciasteczka z tego masła - pachną i smakują orzechowo- maślano i mają piękną kremową barwę.Od razu po upieczeniu są bardzo kruche, po ostudzeniu twardnieją, a na drugi dzień kruszeją. Polecam!
A na następny wpis zapraszam najwcześniej za tydzień, może dwa...
Smocze oczka
Składniki:
- 1/2 szklanki roztopionego masła lub margaryny (czyli ok. 1/2 kostki)
- 1/2 szklanki masła orzechowego
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 - 1 tabliczka gorzkiej czekolady (w zależności od wielkości ciasteczek)
- połówki orzechów laskowych lub ziemnych
Blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ucieramy, masło orzechowe, roztopione masło lub margarynę, jajko, cukier puder i waniliowy. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z sodą. Zarabiamy jednolite ciasto i robimy z niego kulki (min. 1 czubata łyżeczka masy na 1 kulkę). Kładziemy je na blachę i lekko spłaszczamy. Na każdej kulce układamy po 1 kostce czekolady, a na czekoladzie układamy połówkę orzecha (cały prostokącik czekolady na większe ciastko, a na mniejsze - czyli z 1 czubatej łyżeczki masy, układamy pół prostokącika czekolady. Pieczemy ok. 20 minut (po ok. 12 minutach należy zajrzeć do piekarnika).
Smacznego!