Sernik z białą czekoladą
Nie wiem jak u Was, ale u mnie na święta musi być sernik, przyznam się, że najczęściej robię klasyczny krakowski, albo z rosą, ale bardzo lubię eksperymentować z sernikami i dziś mam dla Was taki z białą czekoladą. Kremowy, powiedziałabym, że dość zbity, na kruchym kakaowym spodzie. Najlepszą rekomendacją dla niego będzie to, że zniknął w jeden dzień.
Kruchy spód:
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- 1/2 kostki zimnego masła lub margaryny
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
Z podanych składników szybko zagniatamy kruche ciasto, które następnie chłodzimy w lodówce co najmniej 30 minut. Po schłodzeniu rozwałkowujemy na wielkość blaszki do pieczenia (moja miała 23x33 cm) i zapiekamy przez ok 15 minut w 180 st. C
Masa serowa:
- 5 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- 1 kg twarogu dwukrotnie mielonego lub np. z wiaderka
- 80 g masła
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- 200 g czekolady białej
Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej i studzimy. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy ze szczypta soli na sztywną pianę. W misce umieszczamy żółtka, cukier, cukier z wanilią, ser oraz miękkie masło i miksujemy tylko do połączenia się wszystkiego. Następnie dodajemy roztopioną czekoladę i mąkę ziemniaczaną i znów miksujemy do połączenia. Na koniec dodajemy ubite białka i delikatnie mieszamy by połączyły się z masą serową. Gotowy ser wykładamy na podpieczony spód, a blaszkę z sernikiem umieszczamy w drugiej większej blaszce wypełnionej wodą. I pieczemy przez 30 minut w 170 st. C, a następnie jeszcze 60 minut w 130 st. C. Po upieczeniu studzimy w uchylonym lekko piekarniku.