Sernik królewski
Paręnaście lat temu, gdy wiłam mego pierworodnego, była akuracik Wielka Sobota. Bardzo mi się wówczas elegancko udało poleżeć w szpitalu zamiast pichcić, piec, szorować armaturę, myć okna i tak dalej, ha! Jak wiadomo porodówka wypełniona jest wygłodniałymi niczym zombie matkami, ja nie byłam wyjątkiem, więc jak rodzina przyjechała podziwiać dziecię i gratulować matce, to nie będę ukrywać, że najbardziej interesowała mnie zawartość przywiezionej przez nich wałówki. Łomatko, nic mi tak wtedy nie smakowało, jak mamusiny sernik z pierzynką czekoladowo-bakaliową. Gdybym wiedziała, że już wkrótce zostanę się na ryżu z pasternakiem i 43 kilogramach, to bym sobie wtedy więcej go zjadła... No, ale skąd miałam wiedzieć. A do czego zmierzam? Do tego, że mamusiny sernik z pierzynką kiedyś upichcę i wam pokażę, a tymczasem mam tu dla was sernik królewski, który zdetronizował mój ulubiony sernik wiedeński. Wspaniały, a przy tym bardzo łatwy i wbrew pozorom szybki. Czekoladowe kruche ciasto jest wdzięczne, a pachnąca pomarańczami masa serowa onomnomnomnom...
Należy mieć:
na ciasto:
400 g mąki
250 g masła
80 g kakao
4 żółtka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
na masę serową:
kilogram trzykrotnie zmielonego twarogu (może być z wiaderka, jeśli dobrej jakości)
300 g cukru pudru
100 g masła
5 jajek
2 budynie waniliowe (bez cukru)
skórka otarta z umytej pomarańczy bio
skórka otarta z umytej cytryny bio
miąższ z laski wanilii
Suche składniki na ciasto dobrze wymieszać, dodać masło oraz żółtka i wyrobić gładkie ciasto. Podzielić na porcje ok. 2/3 i 1/3. Mniejszą część ciasta zamrozić. Formę (większą) wyłożyć papierem do pieczenia (spód i boki). Większą część ciasta cienko rozwałkować - na ok. 5 mm - i wyłożyć nim spód i boki formy. Sernik urośnie, więc należy się upewnić, że boki będą wystawać ponad poziom masy serowej jakieś 2 cm. Odstawić w zimne miejsce, najlepiej do lodówki. Przygotować masę serową: zmiksować jajka z cukrem i miękkim masłem na puszysty, jasny krem. Dodać skórki starte z owoców, budynie w proszku oraz wanilię. Zmiksować. Na koniec dodać ser i zmiksować, aż masa będzie jednolita. Masę wylać do formy (ok. ZxZ cm) wylepionej ciastem i posypać startym zamrożonym ciastem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 140-150 stopni (termoobieg) i piec przez godzinę. Wystudzić w uchylonym piekarniku, a następnie odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce (najlepiej na całą noc).