Saskie knedle z boczkiem
Pozostajac w klimacie dan z ziemniakow jak to przystalo na trwajacy Ziemniaczany tydzien, dzis prezentuje przepyszne knedle z boczkiem.
Do tej pory knedle kojarzyly mi sie z nadzieniem owocowym lub z miesem az tu nagle natknelam sie na zupelnie inny przepis. Podstawa oczywiscie sa ugotowane ziemniaki lecz tym razem bez jakiegos konkretnego nadzienia. Boczek i cebulka zmieszane sa z ciastem. Po ugotowaniu tworza przepyszne danie, a wraz ze sosem i warzywami smakuja wrecz wysmienicie. Moj Maz zajadal sie nimi bez opamietania.
Te knedle maja jeszcze jedna zalete, nie ma przy nich specjalnie duzo pracy mimo podsmazania boczku i grzanek.
skladniki:
800g ziemniakow
70g boczku wedzonego
1 cebula
50g masla
2 kromki chleba tostowego
2 jajka
150g maki
sol
galka muszkatalowa
maka ziemniaczana do obtoczenia
Wykonanie:
Ziemniaki dobrze wyszorowac i gotowac w osolonej wodzie przez 20 minut. Po tym czasie ostudzic, obrac i przecisnac przez praske.
Boczek, cebule i chleb pokroic w kostke. Na jednej patelni podsmazyc boczek i cebule. Na drugiej rozpuscic maslo i obsmazyc chleb na grzanki.
Do ziemniakow dodajemy jajka, make, sol, galke, boczek z cebula i grzanki. Zagniatamy na jednolita mase.
Mokrymi dlonmi formujemy z ciasta knedle. Obtaczamy w mace ziemniaczanej i gotujemy we wrzatku przez okolo 15 minut.
Knedle podajemy ze swiezymi warzywami i z sosem, najlepiej z pieczeni, ale jak nie dysponujemy takim to nic nie szkodzi.
Smacznego!