Sałatka z paluszków krabowych
Tą pyszną sałatką poczęstowała nas żona kuzyna. Przyznam, że do niedawna byłam bardzo “ostrożna” z wszelkimi owocami morza, dopiero od jakichś kilku miesięcy się powoli przełamuję. W tej sałatce nie czuć raczej “morskich” posmaków, więc do przełamania pierwszych lodów była idealna. I szybciutko zniknęła…
- 1 op. mrożonych paluszków krabowych
- puszka groszku
- ogórek surowy
- 1/2 op. makaronu chińskiego (ja dałam całe opakowanie, ale to stanowczo za dużo)
- garść koperku
- majonez
- pieprz
Paluszki wyjąć z opakowania, rozmrozić i pokroić w plasterki (można sparzyć, ale nie jest to konieczne). Groszek odsączyć, ogórka obrać i pokroić w kosteczkę. Makaron wrzucić do gorącej wody i zostawić ok. 3 minut pod przykryciem (nie gotować!), następnie odsączyć, ostudzić i pokroić, jeśli są długie nitki. Wszystko to połączyć, dodać garść koperku. Związać sałatkę majonezem (ilość wg uznania, ja dałam ok. 3-4 łyżek). Doprawić pieprzem.
Smacznego!