Rogale z jabłkami
1/2 kg mąki pszennej
paczka suszonych drożdży (taka na pół kilo mąki)
120 g zimnego masła
200 ml naturalnego jogurtu albo kwaśnej śmietany
2-3 łyżki cukru
szczypta soli
ok. 1/3 szklanki mleka
Farsz:
4 średnie jabłka
2 łyżki cynamonu
2 łyżki cukru
+ żółtko jajka rozmieszane z łyżką wody do posmarowania rogali + cukier trzcinowy do posypania rogali
Drożdże rozpuściłam w ciepłym mleku z dodatkiem łyżki cukru. Nie trzeba odstawiać ich do wyrośnięcia, ale trzeba je dobrze wymieszać.
W robocie kuchennym zmiksowałam mąkę (wymieszaną z cukrem i solą) z masłem - krótko. Następnie dodałam śmietanę - zmiksowałam - krótko - tak by połączyły się składniki i dolałam mleka z drożdżami. Zmiksowałam. W razie potrzeby można dosypać mąki, gdyby było za rzadkie. Ciasto nie powinno się kleić do rąk. Odstawiłam pod przykryciem.
W tym czasie zrobiłam farsz: obrałam jabłka i pokroiłam w drobną kostkę. Zasypałam cukrem i cynamonem - odstawiłam.
Ciasto podzieliłam na 3 części (można i na dwie) - każdą rozwałkowałam na placek a placek podzieliłam na 4 części - ćwiartki. Na każdej ćwiartce ułożyłam porcję jabłek. Każdą z ćwiartek zwinęłam trójkąt i uformowałam w rogala.
Gotowe rogale posmarowałam żółtkiem rozkłóconym z mlekiem i posypałam je grubym cukrem trzcinowym.
Piekłam w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez około 25 minut.