Racuchy drożdżowe
Racuchy drożdżowe to dla mnie trochę takie „babcine” danie. Żeby je zjeść, trzeba odczekać swoje, to na pewno nie fast food- ciasto musi mieć czas, żeby spokojnie, w cieple wyrosnąć. Ale warto zaczekać! Trochę cierpliwości i możemy cieszyć się (najlepiej świeżutkimi, jedzonymi prosto z patelni!) placuszkami- lekko chrupiącymi na zewnątrz i idealnie lekkimi w środku.
Racuchy drożdżowe można przygotować na śniadanie (ale bądźmy szczerzy, komu się będzie chciało wstawać o 5 czy 6, żeby nastawić ciasto?:), dlatego świetnie sprawdzają się na podwieczorek czy ciepłą kolację.
Ja najbardziej lubię dodawać do ciasta na drożdżowe racuchy drobno pokrojone jabłko, ale w dzieciństwie jadłam je najczęściej z wiśniami w słodkim syropie. Ach, jakie piękne, słodkie wspomnienia!
Ps. Choć racuchy to danie słodkie, nie zapomnijcie ich posolić- ciasto nie będzie mdłe, a słodycz wręcz zostanie podkreślona!
Składniki:- mąka pszenna - 2 szklanki
- cukier - 1 łyżka
- sól - niecałe 1/2 łyżeczki
- drożdże instant - 2 łyżeczki
- jajko - 1 szt
- mleko - 250 ml
- masło - 2 łyżki, roztopione
- naturalna esencja waniliowa - 1/2 łyżeczki
- jabłko - 1 duża szt, opcjonalnie
- olej - do smażenia
Rozpuść masło. Połącz z mlekiem i odstaw, by lekko przestygło (ma być letnie). Wymieszaj z jajkiem i esencją waniliową.
Do miski wsyp mąkę, cukier, sól, drożdże. Wlej mieszankę mleka. Wymieszaj.
Jabłk0 (jeśli używasz) obierz, pokrój w plasterki, a następnie w kostkę. Wmieszaj do ciasta.
Miskę z ciastem przykryj folią spożywczą i odstaw do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę.
Po tym czasie na patelni rozgrzej olej (wlewam ok. 1-2 cm). Łyżką nakładaj płaskie (na ok. 1,5 cm) porcje ciasta i smaż na średni ogniu, do zarumienienia, z obu stron.
Usmażone racuchy odsącz na papierowym ręczniku, podawaj jeszcze ciepłe np. oprószone cukrem pudrem, z miodem i owocami.