
Podobno gust kulinarny zmienia się co jakieś 7 lat. U mnie to już drugi raz w tym roku. Pierwszym było zjedzenie około 7 awokado w ciągu kilku dni bo nagle stały się moim ulubionym i najsmaczniejszym pod słońcem warzywem. Drugi raz miał miejsce kilka dni temu, gdy prosto z blachy wyżerałam upieczone kawałki dyni! No normalnie oszalałam, ale takiego cudownego smaku w ustach to ja chyba w życiu nie miałam! Zapraszam zatem po przepis na cudowną ambrozję zwaną puree z dyni!
Dynię oczyszczamy z pestek i miąższu i kroimy na mniejsze kawałki. Układamy w blaszce i obficie skrapiamy oliwą z oliwek. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 stopni. Ewentualny nadmiar wody odlewamy. Przestudzone kawałki dyni obieramy ze skórki i rozdrabniamy blenderem na gładką papkę. Wkładamy do słoików do 3/4 wysokości i pasteryzujemy 20 minut.
Takiego puree możemy używać do zup, sosów, chlebów i innych wypieków.
Podzielcie się z nami swoimi pomysłami na wykorzystanie dyniowej papki! :)
Smacznego! Madzia



--------------------------------------------------------------------- Chcesz dostawać nasze przepisy prosto na swój e-mail? Wpisz swój adres z prawej strony w okienko "Przepisy prosto na twój e-mail!". Od tej pory żaden przepis Ci nie umknie :)