Prosty chleb na drożdżach
Wczoraj zachciało mi się domowego pieczywa. Poszperałam w sieci i znalazłam prosty przepis na chleb. Z podanych proporcji wychodzi naprawdę spory bochenek. Na drugi dzień po upieczeniu jest nadal miękki i świeży.
zmodyfikowany przepis Dorotus znalazłam na blogu Czym dziś w kuchni pachnie
Składniki :
- 600 g mąki pszennej * [u mnie typ 650]
- 100 g mąki żytniej razowej
- 300 ml ciepłej wody ( ale nie gorącej ! )
- 150 ml ciepłego mleka (j.w.)
- 1 op. drożdży instant (7g)
- 30 g roztopionego masła **
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
W dużej misce wymieszać mąkę z solą i masłem. Dodać drożdże i cukier oraz wodę i mleko. Wyrabiać ciasto, aż stanie się gładkie i elastyczne. Przełożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (powinno podwoić objętość).
Wyrośnięte ciasto wyłożyć na oprószony mąką blat i uderzyć 2 razy pięścią, aby je odgazować. Lekko wyrobić, uformować owalny bochenek. Uformowany bochenek położyć na blasze oprószonej mąką lub wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
Wierzch wyrośniętego bochenka naciąć w kilku miejscach ostrym nożem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 230°C. Po 10 minutach pieczenia obniżyć temperaturę do 200°C i piec jeszcze przez 20-25 minut. Postukany od spodu chleb powinien wydać głuchy odgłos - wtedy jest gotowy.
Upieczony chleb ostudzić na kratce.
wersja dla maszynistów :
W misie maszyny umieścić najpierw płynne składniki, potem sypkie, w tej kolejności : sól, cukier, masło, mąkę, a na końcu drożdże. Nastawić program "zagniatanie z wyrastaniem".
Z wyrośniętym ciastem postępować tak, jak w dalszej części przepisu.
* można użyć tylko samej maki pszennej
** użyłam miękkiego masła w temperaturze pokojowej (nie roztapiałam go)