Placki po węgiersku
Placki po węgiersku to taka potrawa, na którą każdy ma inny przepis. Do mojej wersji sosu dochodziłam dość długo, ale teraz w naszej opinii jest już bliski perfekcji :) Nie ma w nim świeżej papryki ani pieczarek, które często są składnikiem tego dania - za to są przyprawy dodające aromatu. Ważna jest oczywiście wołowina, która musi być dobrej jakości - zazwyczaj nie kupuję skrawków gulaszowych, tylko wybieram ładny kawałek mięsa na zrazy.
Składniki:
Sos: 1 kg wołowiny
2-3 duże cebule
4-5 ząbków czosnku
2 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego i pieprzu ziarnistego
1 łyżka kolendry w ziarnach
1 łyżka kuminu
1 łyżka słodkiej czerwonej papryki
1 łyżeczka chilli w proszku (może być więcej lub mniej, zależnie od smaku)
1 mała puszka koncentratu pomidorowego
sól, pieprz
oliwa z oliwek
Placki: 1 kg ziemniaków
1 cebula
kilka łyżek mąki
szczypta soli
Mięso pokrój w plastry, następnie w bardzo małą kostkę (maksymalnie 1,5x1,5 cm).
Cebulę pokrój w piórka i posiekaj czosnek, a następnie podsmaż wszystko na oliwie.
Kiedy cebula się zeszkli, dorzuć mięso i smaż wszystko przez około 5 minut.
Potem przełóż mięso do garnka i dolej wody. Wrzuć listek laurowy, ziele angielskie, pieprz, kolendrę i kumin, całość duś na małym ogniu, aż mięso zmięknie. Jeżeli woda się wygotuje, możesz trochę dolać.
W międzyczasie zetrzyj ziemniaki i cebulę, wymieszaj z mąką i solą. Kiedy mięso będzie miękkie, dołóż do sosu koncentrat pomidorowy, paprykę i chilli, dopraw do smaku pieprzem i solą. Ja zazwyczaj nie zagęszczam już takiego sosu, bo robi to rozgotowująca się cebula, ale jeśli masz wrażenie, że sos robi się zbyt rzadki, możesz go zagęścić mąką.
Usmaż duże placki, składaj je na pół i polewaj sosem.
Ja podaję takie placki najczęściej z surówką z kiszonej kapusty.