Pigwa do herbaty

Pigwa do herbaty
Zdjęcie - Pigwa do herbaty - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Młody krzew pigwowca w ogrodzie moich Rodziców wydał dokładnie dziewięć owoców. Mama po zerwaniu dała je mnie, bo widziała jak chodziłam koło nich całe lato za każdym razem, kiedy odwiedzałam dom rodziców. W myślach już napełniałam słoiczki żółtymi plasterkami pigwy oraz żurawiną, której jeden krzaczek posadziłam tuż koło jagód amerykańskich. Jednak z gałązek tego krzaczka zwiał smętnie tylko jeden owoc:) No cóż, w przyszłym roku dosadzę kilka nowych. Przekonam Mamę, że warto:) Choć już teraz koszenie trawy przypomina slalom gigant, mam nadzieję, że zgodzi się dosadzić parę krzaczków. I może jeszcze jedną pigwę?...
Tak więc posiadając wyczekane owoce, postanowiłam je przerobić w najprostszy sposób z możliwych, czyli zasypać cukrem. Po upływie doby pigwa puściła dużo soku, a po otwarciu słoika poczułam wspaniały świeży zapach - ni to cytryna, ni to jabłko - tak pachnie pigwa:)
Kawałki owoców pod taką postacią po prostu wrzucam do herbaty. Pod ich wpływem herbata rozjaśnia się jak po wrzuceniu plasterków cytryny. Słoik trzymam w lodówce.
Pigwa jest cennym źródłem witaminy C, co jest jej wielką zaletą szczególnie teraz, gdy łatwo się przeziębić.

P.S. W zeszłym roku zostałam obdarowana słoikiem rokitnika (już go nie ma, a fotki nie zrobiłam).
Było to coś w rodzaju gładkiego dżemu, który również dodawałam do herbaty. Gdy tylko czułam, że coś mnie bierze lub byłam zziębnięta, zaraz szybciutko robiłam sobie gorąca herbatę z dużą łyżką rokitnika. Powstał prawdziwie leczniczy napój.
Rokitnik jest ewenementem wśród owoców bogatych w witaminę C, ponieważ nie posiada on enzymów rozkładających tą witaminę (Wikipedia) i można go dodawać do gorącej herbaty bez obawy, że zniknie nam witamina C.
Przetwory z rokitnika można zrobić samemu (owoce zbiera się po przymrozkach) lub kupić na stoiskach ze :swojską” żywnością.

Zdjęcie - Pigwa do herbaty - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Pigwa do herbaty

owoce pigwowca (potocznie nazywane pigwą)
cukier

Owoce umyć, podzielić na ćwiartki i usunąć gniazda nasienne. Pokroić w cienkie plasterki i układać w słoiku warstwami, przesypując cukrem. Ja warstwę około 2 centymetrową przesypywałam dwoma łyżkami cukru. Zakręcić słoik i włożyć do lodówki. Używać do herbaty - i owoce i sok.

Kategorie przepisów