Pierogi zaparzane z jagodami
Mam wrażenie, jakby od dnia wczorajszego minęło z pół roku. Tyle się wydarzyło.
To takie dziwne uczucie, jak w ciągu 15 minut kasujesz coś, co przez ostatnie 2 lata stanowiło istotny fragment Twojego życia.
Z pewnymi rzeczami po prostu nigdy się nie pogodzę. Wiem, że czasem brakuje mi dystansu. Na szczęście tylko czasem.
A teraz, w tym momencie... czuję się, jakby pod mój numer zadzwonił Zygmunt Chajzer i oświadczył, że wygrałam wycieczkę dookoła świata.
Tak naprawdę zadzwonił kolega i powiedział, że najgorszy egzamin w moim życiu ZDAŁAM. Wciąż nie mogę dojść do siebie po tej informacji ;) Tak wiele od tego egzaminu zależało...
Teraz jeszcze egzamin inżynierski przed komisją. Trochę panikowałam na myśl o nim, bo ustne egzaminy sprawiają mi wyjątkową trudność, nie umiem zapanować nad nerwami, ale teraz czuję, że nic już nie jest takie straszne.
I że ze wszystkim sobie poradzę :)
***
Przepis od Mole3. W przygotowaniu szybsze niż tradycyjne pierogi. W smaku niemal zupełnie jak knedle ziemniaczane, choć nie zawierają ani grama ziemniaka. Grube, bardzo miękkie i delikatne ciasto świetnie komponuje się z orzeźwiającymi owocami. Ja użyłam jagód, które zimowały w mojej zamrażarce. Na pewno będę wracać do tego przepisu i próbować go z innymi owocami :)
PIEROGI ZAPARZANE Z JAGODAMI
(6 porcji)
500g mąki pszennej,
500 ml wody,
80g masła,
jagody lub inne owoce
Zagotować wodę z tłuszczem i wrzącym płynem zalać mąkę. Wyrobić ciasto – najpierw łyżką, a gdy nie będzie już bardzo gorące, można pomóc sobie ręką. Ciasto powinno być elastyczne i bez grudek.
Z tak przygotowanego ciasta ogrywać kulki wielkości sporego orzecha włoskiego. Rozpłaszczać w dłoniach na okrągłe placki, nakładać owoce i zlepiać pierogi. Najlepiej robić to wilgotnymi dłońmi, bo ciasto jest klejące.
Gotować w osolonej wodze 2-3 minuty od momentu wypłynięcia.
Podawać ze śmietaną osłodzoną cukrem i cukrem wanilinowym.
To takie dziwne uczucie, jak w ciągu 15 minut kasujesz coś, co przez ostatnie 2 lata stanowiło istotny fragment Twojego życia.
Z pewnymi rzeczami po prostu nigdy się nie pogodzę. Wiem, że czasem brakuje mi dystansu. Na szczęście tylko czasem.
A teraz, w tym momencie... czuję się, jakby pod mój numer zadzwonił Zygmunt Chajzer i oświadczył, że wygrałam wycieczkę dookoła świata.
Tak naprawdę zadzwonił kolega i powiedział, że najgorszy egzamin w moim życiu ZDAŁAM. Wciąż nie mogę dojść do siebie po tej informacji ;) Tak wiele od tego egzaminu zależało...
Teraz jeszcze egzamin inżynierski przed komisją. Trochę panikowałam na myśl o nim, bo ustne egzaminy sprawiają mi wyjątkową trudność, nie umiem zapanować nad nerwami, ale teraz czuję, że nic już nie jest takie straszne.
I że ze wszystkim sobie poradzę :)
***
Przepis od Mole3. W przygotowaniu szybsze niż tradycyjne pierogi. W smaku niemal zupełnie jak knedle ziemniaczane, choć nie zawierają ani grama ziemniaka. Grube, bardzo miękkie i delikatne ciasto świetnie komponuje się z orzeźwiającymi owocami. Ja użyłam jagód, które zimowały w mojej zamrażarce. Na pewno będę wracać do tego przepisu i próbować go z innymi owocami :)
PIEROGI ZAPARZANE Z JAGODAMI
(6 porcji)
500g mąki pszennej,
500 ml wody,
80g masła,
jagody lub inne owoce
Zagotować wodę z tłuszczem i wrzącym płynem zalać mąkę. Wyrobić ciasto – najpierw łyżką, a gdy nie będzie już bardzo gorące, można pomóc sobie ręką. Ciasto powinno być elastyczne i bez grudek.
Z tak przygotowanego ciasta ogrywać kulki wielkości sporego orzecha włoskiego. Rozpłaszczać w dłoniach na okrągłe placki, nakładać owoce i zlepiać pierogi. Najlepiej robić to wilgotnymi dłońmi, bo ciasto jest klejące.
Gotować w osolonej wodze 2-3 minuty od momentu wypłynięcia.
Podawać ze śmietaną osłodzoną cukrem i cukrem wanilinowym.