Pierogi z młodą marchewką
Dość oryginalny i nietypowy przepis na pierogi – a więc coś dla mnie :P Od początku wiedziałam, że prędzej czy później wypróbuję ten przepis. Koniec końców czekał sobie dość długo (jakieś 2 lata...) na wypróbowanie. Pierogi okazały się bardzo smaczne. Nie da się ukryć, że w smaku dość nietypowe... Ale marchewka w połączeniu z rodzynkami, rumem, czekoladą i bitą śmietaną jest smakuje naprawdę fajnie ;)
Pomysł podpatrzyłam w książce „Pierogi świata” H. Szymanderskiej, ale trochę zmodyfikowałam przepis (m.in. mój przepis na ciasto).
PIEROGI Z MŁODĄ MARCHEWKĄ
(4 porcje)
350g mąki pszennej,
50g mąki ziemniaczanej,
szczypta proszku do pieczenia,
ok. 50ml wrzątku,
100ml maślanki,
500g marchewki,
100g rodzynek,
3-4 łyżki rumu,
2-3 łyżki cukru,
szczypta cynamonu,
1 surowe żółtko,
2 łyżki masła,
1 łyżka soku z cytryny,
250ml śmietanki kremówki,
2 łyżki cukru pudru,
4 łyżki startej gorzkiej lub mlecznej czekolady
Obie mąki wymieszać razem z proszkiem do pieczenia i przesiać na stolnicę. Wlać wrzątek i lekko przemieszać, żeby część mąki się zaparzyła. Wlać maślankę i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Przykryć i odstawić na 30 minut, aby „odpoczęło”.
W tym czasie przygotować farsz: Rodzynki zalać rumem i włożyć na minutę do mikrofalówki albo podgrzać na kuchence, żeby szybciej napęczniały. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. W rondelku stopić masło, wrzucić marchewkę, dodać sok z cytryny i cukier, przez chwilę smażyć, mieszając. Dodać 2 łyżki śmietanki i dusić na małym ogniu 5-7 minut. Zdjąć z ognia, dodać namoczone i odsączone rodzynki, cynamon, surowe żółtko i wymieszać.
Ciasto cienko rozwałkować. Szeroką szklanką wykrawać kółka, kłaść po łyżeczce farszu i sklejać pierogi. W dużym garnku zagotować lekko osoloną wodę. Partiami gotować pierogi na małym ogniu, przez ok. 2-3 minuty od chwili wypłynięcia.
Pozostałą śmietankę ubić, dodając pod koniec cukier puder.
Pierogi podawać z bitą śmietaną, posypane czekoladą.