Pielmieni.... - Pierogi z mięsem z rosołu...
 
            
 
  
 
 
 Dziś rano deszcz zmył kurz z samochodowych szyb, zrosił włosy pierwszych spacerowiczy, zatrzymał się na rzęsach turystów i bezpańskich psów spacerujących rano w poszukiwaniu śniadania. 
 Pozostałości wczorajszego słońca i upału szukałam w wśród drzew działkowych, altan i lekko rozkwitłych kwiatów. Wróciłam w przemoczonych butach, brudnych spodniach, naładowana spokojem, a w uszach wciąż brzęczało mi wiosenne trele na kilka a nawet kilkanaście głosów. 
 
 
 
  
 
 
 
 Pierogi z mięsem z rosołu: PIELMIENI: 
 Był czas, gdy bardzo często gotowałam rosół. Córka jadła go nałogowo, na zmianę z pomidorową, więc rosół gościł na moim stole praktycznie co dnia. Ponieważ nikt u mnie w domu nie reflektował na wyjadanie mięsa, na którym go gotowałam, sukcesywnie, obrane z kości, wrzucałam do zamrażarki. W końcu nazbierało się tego tyle, że przyszedł czas na Pielmieni - pierożki z mięsem.
 
 ciasto:
 30 - 40 dkg mąki,
 łyżeczka soli,
 1 - 2 jajka, w zależności od wielkości,
 1/2 szklanki bardzo ciepłej wody,
 
 farsz:
 40 dkg ugotowanego mięsa (u mnie różne gatunki mięsa rosołowego),
 2 cebule,
 sól, pieprz
 4 łyżki tartej bułki,
 
 
 Mięso przepuścić przez maszynkę, cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle, bułkę namoczyć w takiej samej ilości zimnego mleka.
 Wymieszać farsz, doprawić solą oraz pieprzem. Można dodać ząbek czosnku.
 
 Z podanych składników zagnieść ciasto. Przykryć ściereczką, odstawić na 30 - 40 minut. Rozwałkować na cienki placek i szklanką wykroić krążki. Na środek każdego krążka nakładać farsz i zlepiać. Gotowe pierożki gotować w lekko osolonej wodzie ok 6 minut, uważając aby się nie rozgotowały.
 
 Smacznego :))
 
            