Pepparkakor
Kolejna odsłona pierniczków, tym razem ze szwedzkim rodowodem.
Cieniutkie i kruche.
Ich słodko-korzenny smak jest wzbogacony ostrzejszą nutką pieprzu.
Do schrupania.
Szwedzkości nigdy dość, więc pierniczki w foremkach z każdy-wie-którego-sklepu.
Wybaczcie dużą liczbę zdjęć :) ale były naprawdę wdzięcznym obiektem.
Składniki robiłam z połowy porcjiprzepis od Amber z blogu Kuchennymi drzwiami; pochodzi z książki The Scandinavian Kitchen ,Camilla Plum
- 1 szklanka masła w temperaturze pokojowej
- 2 1 / 2 szklanki cukru
- 3 / 4 szklanki śmietany kremówki
- 3 / 4 szklanki syropu kukurydzianego [użyłam syropu klonowego]
- 2 łyżki proszku do pieczenia
- 4 łyżeczki mielonego imbiru
- 4 łyżeczki mielonego cynamonu
- 4 łyżki kakao w proszku
- 4 łyżeczki mielonego kardamonu
- 2 płaskie łyżeczki czarnego pieprzu
- około 8 szklanek mąki
Utrzeć mikserem masło i cukier. Dodać śmietanę, a następnie pozostałe składniki z wyjątkiem mąki. Dodać mąkę i mieszać tak, aż ciasto przestanie być lepkie, nie dłużej. Zagnieść ciasto na blacie lekko posypanym mąką, a następnie ukształtować go w kulę, zawinąć go w folię, i zostawić w lodówce do następnego dnia. Rozgrzać piekarnik do 175 ° C. Wałkować ciasto na lekko posypanej mąką powierzchni i wycinać foremkami różne kształty. Jeśli ciastka są przeznaczone do wieszania, otwory przebić w górnej ich części. Ułożyć ciasteczka na papierze do pieczenia i przełożyć na blachę. Piec w piekarniku do uzyskania złotego koloru na brzegach, około 10 minut. Udekorować ciasteczka lukrem. [Lub nie :)]W zamkniętych pojemnikach można je przechowywać przez kilka tygodni.
do zawieszenia na choince