Papatacze dla NieAlergika
Przepis został wycięty z jakiejś gazety. Jakieś pewnie 20 lat temu. I tak sobie tkwił w zacnie potłuszczonym skoroszycie "Do wypróbowania". Ale się doczekał. Szkoda tylko, że dopiero teraz, bo papatacze są znakomite. Lekkie, chrupiące i aromatyczne. Oraz łatwe i błyskawiczne. Zachował się podpis pod przepisem: Jolanta Glapińska. Kłaniam się nisko, Pani Jolanto! Mam nadzieję, że wybaczy Pani drobne modyfikacje przepisu.
PS. Po drugiej stronie wycinka jest przepis na coś, co dziś w blogosferze lata jako lamingtony. A na wycinku nosi wdzięczną nazwę "kudłacz". Kudłacz fajniejszy, nieprawdaż? Niestety, podpis zachował się szczątkowo, na pewno jest Krystyna, a potem coś, co może wskazywać na Szejda lub Szojda, czy jakoś tak... Znacie może którąś z Pań?
Trzeba mieć:
na ciasto:
500 g mąki pszennej
50 g świeżych drożdży
1/2 szklanki tłustego mleka lub śmietany (użyłam mleka)
50 g cukru
80 g margaryny (dałam masło)
2 jaja
szczyptę soli
na nadzienie:
100 g rodzynków
100 g mieszanki migdałów oraz orzechów (pominęłam, zamiast nich dałam więcej skórki pomarańczowej)
50 g cukru
30 g margaryny (zamieniłam na masło)
sok z 1/2 cytryny
łyżkę posiekanej skórki pomarańczowej (dałam z pół szklanki)
łyżeczkę cynamonu
cukier puder, masło, ekstrakt waniliowy i wrzątek na lukier - na oko, ale można pominąć, bo wbrew pozorom papatacze są słodkie
Składniki na nadzienie (oprócz cukru i masła) wymieszać. Drożdże rozprowadzić z kilkoma łyżkami mleka oraz łyżeczką cukru i odstawić zaczyn w ciepłe miejsce, by "ruszył". Dodać go do mąki wraz z pozostałymi składnikami ciasta i dobrze wyrobić. Ciasto uformować w kulę, przykryć ściereczką i odstawić na 30 minut do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na prostokąt o grubości ok. centymetra, posypać cukrem oraz wiórkami masła, a następnie resztą składników nadzienia. Zawinąć rulon i pociąć go na centymetrowe plastry. Ułożyć w odstępach na natłuszczonej blasze i odstawić w ciepłe miejsce na pół godziny, by wyrosły. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150 stopni (z termoobiegiem) i piec ok. 20 minut. Upieczone papatacze ewentualnie polukrować.