Pankejki idealne dla NieAlergika
Boskie, perfekt i tak dalej. Cha mnie wu, skąd wzięłam przepis, ale na pewno z jakiejś amerykańskiej strony. Poza tym po bejdrze w składnikach i tak już odjechały daleko od oryginału. Sorka za fotę, ale wiecie jak jest - nie ma opcji, że zostanie coś do zdjęcia. To są placki dla NieAlergików, natomiast Alergikom polecam racuchy z jabłkiem oraz placki warzywne. Nawet zdrowsze, ha!
Trzeba mieć:
500 ml maślanki
ok. 400 ml mąki
3 łyżki ciemnego cukru trzcinowego
2 jajka
2 łyżki masła
podwójna paczka cukru wanilinowego (no niestety)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka sody
spora szczypta soli
Suche składniki wymieszać w misce. Ubić jaja, dodać maślankę, zmiksować, dodać suche składniki i krótko zmiksować. Masło rozpuścić na patelni, wlać do ciasta, wymieszać. Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany. Patelnię przetrzeć papierowym ręcznikiem i smażyć na niej, bez tłuszczu, nieduże pankejki, z obu stron. Przewracać gdy wyglądają jak na zdjęciu poniżej. Można je po upieczeniu polać roztopionym masłem i syropem, np. klonowym albo z agawy.