Pad Thai

Pad Thai

Zdjęcie - Pad Thai. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Patrzę podejrzliwie na restauracje ze z b y t dużym, rozbudowanym menu.
Nauczona doświadczeniem, wiem, że nie da się być dobrym ze w s z y s t k i e g o.
Zwyczajnie się nie da.
Kiedy więc widzę pozycję z pastą, obok typowe polskie danie obiadowe, na koniec pizze, burgery i sałatki… cóż, zazwyczaj wychodzę.
(Pewnie zdarzają wyjątki, jak zawsze. Uogólnienia są skrótami, ułatwiają nam życie).

Ale, do rzeczy. Trafiłam ostatnio na f a t a l n e Pad Thai. W sumie to nie wiem jaki diabeł mnie podkusił, żeby takie danie zamówić w takiej restauracji.
Było w menu, coś mnie podkusiło, jest. Stało się, i fakt ten pozostawił mnie konkretnie zdegustowaną.
Dostałam miskę makaronu jak do rosołu, z kawałkami kurczaka i trzema krewetkami na wierzchu. Zupełnie bez smaku. Smaku - brak.

Tak się zezłościłam, że od razu ugotowałam w ł a s n e.
Chyba żeby zatrzeć to fatalne wspomnienie.

Bo danie to może smakować i wyglądać naprawdę f a n t a s t y c z n i e.

Polecam, z całego serca!



Zdjęcie - Pad Thai. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami


Pad Thai.
/przepis jest wynikiem moich modyfikacji kilku przepisów znalezionych w sieci/




200 g makaronu ryżowego (nitki bądź wstążki); ok 200 - 250 g krewetek tygrysich (świeże lub mrożone); 4 ząbki czosnku, drobno posiekane; kawałek świeżego imbiru, startego; kilka łyżek oliwy, do smażenia; 1 świeża czerwona chilli (lub suszona) - uwaga z ostrością!, pokrojona w plasterki; 2 jajka; 2 łyżki sosu sojowego; 2 łyżki tajskiego sosu rybnego; mały pęczek cienkiego szczypiorku; garść świeżej kolendry (*można zamienić na pietruszkę); 1 limonka, pokrojona w ćwiartki; *łyżka orzechów laskowych, pokruszonych (*nie dałam); sól, do smaku (z solą delikatnie, sosy sojowy i rybny są słone!)


Jeśli używamy mrożonych krewetek, odpowiednio wcześniej je rozmrażamy, myjemy i osuszamy delikatnie papierowym ręcznikiem.
Makaron sojowy przygotujemy wg przepisu na opakowaniu tj. zalewamy wrzącą wodą i pozostawiamy pod przykryciem na 3 min. Odcedzamy. Na dużej patelni (lub w woku - byłoby idealnie.. ja wciąż niestety nie mam ;p ), rozgrzewamy ok 1 łyżki oliwy. Wrzucamy krewetki z czosnkiem, smażymy ok 2 - 3 min na dużym ogniu. Krewetki razem z czosnkiem przekładamy z patelni do miseczki.
Na tej samej patelni rozgrzewamy kolejną łyżkę (lub ciut więcej) oliwy. Jajka wbijamy do miski, doprawiamy solą, rozbełtujemy widelcem. Wylewamy na patelnię i smażymy cieniutkiego omleta. Ściągamy z patelni, kroimy na mniejsze kawałki lu po prostu rwiemy go palcami.
Raz jeszcze rozgrzewamy na patelni (w woku) odrobinę oliwy, wrzucamy imbir i chilli, smażymy przez kilka sekund (poczujecie jak imbir zaczyna pachnieć), wykładamy na patelnię ugotowany wcześniej makaron. Doprawiamy sosem sojowym i rybnym, wyciskamy sok z 1/2 limonki (pozostałą część pozostawiamy do dekoracji). Do makaronu wykładamy gotowe krewetki i kawałeczki omletu, dodajemy posiekany szczypiorek, delikatnie mieszamy.
Podajemy posypane świeżą kolendrą (jeśli nie macie, można użyć posiekanej pietruszki).

Smacznego!




Zdjęcie - Pad Thai. - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów