Omlet na śniadanie
Zrobienie omletu wcale nie jest skomplikowane, trudne i pracochłonne...
Potrzebne będą dwa jajka, dwie łyżki mleka pełnotłustego, szczypta soli i masło klarowane do smażenia. Zamiast klarowanego masła można użyć zwykłego masła, pół na pół z olejem, wtedy zwykłe masło się nie przypali.
Wersja na szybko: jajka roztrzepałam dokładnie z mlekiem i solą. Najlepiej użyć trzepaczki.
Wersja druga: najpierw ubijam na sztywno białka - z dodatkiem soli. Następnie mieszam żółtka dokładnie z mlekiem i dodaje do nich białka. Ostrożnie mieszam z białkiem.
Na patelni do smażenia naleśników rozgrzałam masło i na już gorące wylałam masę jajeczną. Czekam aż masa zetnie się - nie może być płynna. Omlet powinien nieco urosnąć i podnieść się. Ostrożnie przerzuciłam omlet na drugą stronę i krótko dosmażyłam.
Gotowy przełożyłam na talerz - posmarowałam domowymi powidłami śliwkowymi, złożyłam na pół i posypałam cukrem pudrem. Gotowe.
Smacznego śniadania.