Nasze ulubione kotleciki z jajek

Parę dni temu zobaczyłam u Asi z Kwestii Smaku zwykły-niezwykły obiad. Kotleciki mielone z ziemniakami i szpinakiem. Wszystko tak pięknie podane, że nie mogłam wyjść z podziwu jak można ze zwykłego codziennego obiadu zrobić takie cudo! Najbardziej spodobał mi się wygląd kotlecików drobiowych usmażonych na patelni grilowej. Przyrumienione paseczkowe ślady nadały im niezwykły charakter. Miałam zrobić takie same ... tymczasem zrobił się piątek, kiedy to mięsa nie jemy i postanowiłam usmażyć kotleciki z jajek. Danie stare jak świat i pewnie każda pani domu robi takie od czasu do czasu. Ja kotlety z jajek robię mniej więcej raz w miesiącu, latem nawet rzadziej, bo zatrzęsienie świeżych warzyw i owoców daje nieskończoność pomysłów na pyszne obiady.
I w ten oto sposób patelnia grilowa, którą dostałam za gotowanie po polsku, oprócz zwyczajowych sznycelków z kurczaka lub indyka, usmażyła nam jeszcze kotlety z jajek. Jako, że to nie jest mięso, nie kładłam kotletów na suchej patelni, lecz ją trochę natłuściłam.
Asi dziękuję za inspirację :)

Kotlety z jajek
9 sztuk

5 jajek ugotowanych na twardo
1 jajko surowe
duża garść posiekanego szczypiorku
1 łyżka kaszki manny
sól, pieprz do smaku
bułka tarta do obtaczania kotlecików

Ugotowane jajka włożyć do miski i rozgnieść drobno tłuczkiem do ziemniaków. Można też posiekać nożem, zetrzeć na tarce, ugnieść widelcem lub przepuścić przez maszynkę do mięsa. Ile gospodyń, tyle sposobów. Ja polubiłam metodę „tłuczkową”. Do rozdrobnionych jajek dodać resztę składników i wymieszać. Zostawić masę na 10 minut, aby kaszka napęczniała i lepiej związała masę. Kotleciki obtoczyć w bułce tartej. Patelnię lekko natłuścić olejem i gdy się dobrze rozgrzeje, usmażyć kotlety na rumiano z obu stron. Ja moje podałam z usmażonymi ziemniakami pokrojonymi w kostkę.
Polecam!