Najlepsze ciasto świata
Pewnego leniwego piątku poczyniliśmy poszukiwania idealnego deseru. Deseru, który uprzyjemni weekend i sprawi, że wspomnienie trudów dnia powszedniego odejdzie w zapomnienie. Deseru, który wypełni nasze jestestwa, nadając im sens. Deseru, który smakuje jak niebo i jest oczywistym dowodem na istnienie życia wiecznego.
Znaleźliśmy.
Przepis na najlepsze ciasto świata zmobilizował nas obydwoje do wspólnej pracy – przystąpiliśmy do ubijania śmietany i rozpuszczania czekolady. Z niecierpliwością czekaliśmy całą noc aż deser odpocznie w lodówce oraz kolejne godziny, ponieważ postanowiliśmy podzielić się najlepszym ciastem światem z przyjaciółmi. Bo deserem tak przepysznym, aksamitnym i pachnącym białą czekoladą należy dzielić się z innymi.
Szanowni Państwo, przedstawiamy:
Najlepsze ciasto świata
Przepis z blogu Cucina della Felicita zauroczył nas i zahipnotyzował. Deser, którego przepis zakłada użycie czterech tabliczek czekolady, bitej śmietany, migdałów i masła jest ideałem samym w sobie. Lamborghini pośród samochodów wyścigowych. Evą Longorią w gronie najpiękniejszych kobiet. Oscarem pośród nagród filmowych. Mimo zachwytu oraz rozkwitu niewinnego uczucia między nami a ciastem, staramy się zachować jednocześnie niezbędny obiektywizm. Ten deser po prostu jest TAK dobry.
Składniki (na tortownicę o średnicy 24 cm)
Spód: 6 białek 150 g cukry pudru 180 g płatków migdałowych 40 g kakao 100 g gorzkiej czekolady
Mus: 6 żółtek 700 ml zimnej śmietanki kremówki 36% 100 g masła 300 g białej czekolady
Spód: Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz. Boki i dno smarujemy następnie masłem. Ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy cukier puder, miksując na wolnych obrotach. Mielone (lub posiekane na drobne kawałki) płatki migdałowe, pokrojoną drobno czekoladę oraz przesiane kakao delikatnie łączymy z pianą za pomocą łyżki. Masę wykładamy na dno tortownicy, wyrównujemy powierzchnię i pieczemy około 20 minut w 180° C (przed wyjęciem wykonujemy test „suchego patyczka”). Zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Mus: W kąpieli wodnej (mały garnuszek lub miska ustawiona na większym garnku z gotującą się wodą, ale tak, by dno miski nie dotykało wody) podgrzewamy 6 żółtek i 120 ml śmietanki*. Cały czas mieszamy aż masa nieco zgęstnieje. Wtedy zdejmujemy miskę z garnka i dodajemy pokrojone w kostkę masło i połamaną na kawałki białą czekoladę – mieszamy aż składniki się rozpuszczą i połączą, a mus będzie gęsty i gładki (w razie problemów możemy wstawić miseczkę z powrotem na garnek z wodą). Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
*W przepisie jest 200 ml, jednak wtedy masa wychodzi nieco za rzadka.
Oddzielnie ubijamy resztę śmietanki*, przechodząc od najniższych obrotów miksera do wysokich aż śmietana będzie bardzo sztywna. Bitą śmietanę łączymy z zimną masą czekoladową, dolewając ją partiami i mieszając wolno i delikatnie za pomocą łyżki. Gotowy mus wylewamy do tortownicy na dno z migdałów i gorzkiej czekolady. Najlepsze ciasto świata zamykamy w lodówce na całą noc, sami siląc się na spokojny sen. Rano okrajamy boki i zdejmujemy obręcz.
*Pamiętajmy o tym, że śmietanka musi być bardzo zimna. Najlepiej chłodzić ją cały dzień w lodówce.
Następnie zagłębiamy łyżeczkę w mus. Biały puch odchodzi się łatwo, lądując na talerzyku. Dzięki sprawnym ruchom dłoni kroimy łyżeczką także migdałową podstawę. Delikatny smak białej czekolady z bitą śmietaną oraz zdecydowany aromat gorzkiej czekolady i migdałów tworzą doskonały duet…
Smacznego! - Mr. i Mrs. Sandman
Znaleźliśmy.
Przepis na najlepsze ciasto świata zmobilizował nas obydwoje do wspólnej pracy – przystąpiliśmy do ubijania śmietany i rozpuszczania czekolady. Z niecierpliwością czekaliśmy całą noc aż deser odpocznie w lodówce oraz kolejne godziny, ponieważ postanowiliśmy podzielić się najlepszym ciastem światem z przyjaciółmi. Bo deserem tak przepysznym, aksamitnym i pachnącym białą czekoladą należy dzielić się z innymi.
Szanowni Państwo, przedstawiamy:
Najlepsze ciasto świata
Przepis z blogu Cucina della Felicita zauroczył nas i zahipnotyzował. Deser, którego przepis zakłada użycie czterech tabliczek czekolady, bitej śmietany, migdałów i masła jest ideałem samym w sobie. Lamborghini pośród samochodów wyścigowych. Evą Longorią w gronie najpiękniejszych kobiet. Oscarem pośród nagród filmowych. Mimo zachwytu oraz rozkwitu niewinnego uczucia między nami a ciastem, staramy się zachować jednocześnie niezbędny obiektywizm. Ten deser po prostu jest TAK dobry.
Składniki (na tortownicę o średnicy 24 cm)
Spód: 6 białek 150 g cukry pudru 180 g płatków migdałowych 40 g kakao 100 g gorzkiej czekolady
Mus: 6 żółtek 700 ml zimnej śmietanki kremówki 36% 100 g masła 300 g białej czekolady
Spód: Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia i zapinamy obręcz. Boki i dno smarujemy następnie masłem. Ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy cukier puder, miksując na wolnych obrotach. Mielone (lub posiekane na drobne kawałki) płatki migdałowe, pokrojoną drobno czekoladę oraz przesiane kakao delikatnie łączymy z pianą za pomocą łyżki. Masę wykładamy na dno tortownicy, wyrównujemy powierzchnię i pieczemy około 20 minut w 180° C (przed wyjęciem wykonujemy test „suchego patyczka”). Zostawiamy do całkowitego wystygnięcia.
Mus: W kąpieli wodnej (mały garnuszek lub miska ustawiona na większym garnku z gotującą się wodą, ale tak, by dno miski nie dotykało wody) podgrzewamy 6 żółtek i 120 ml śmietanki*. Cały czas mieszamy aż masa nieco zgęstnieje. Wtedy zdejmujemy miskę z garnka i dodajemy pokrojone w kostkę masło i połamaną na kawałki białą czekoladę – mieszamy aż składniki się rozpuszczą i połączą, a mus będzie gęsty i gładki (w razie problemów możemy wstawić miseczkę z powrotem na garnek z wodą). Odstawiamy do całkowitego ostygnięcia.
*W przepisie jest 200 ml, jednak wtedy masa wychodzi nieco za rzadka.
Oddzielnie ubijamy resztę śmietanki*, przechodząc od najniższych obrotów miksera do wysokich aż śmietana będzie bardzo sztywna. Bitą śmietanę łączymy z zimną masą czekoladową, dolewając ją partiami i mieszając wolno i delikatnie za pomocą łyżki. Gotowy mus wylewamy do tortownicy na dno z migdałów i gorzkiej czekolady. Najlepsze ciasto świata zamykamy w lodówce na całą noc, sami siląc się na spokojny sen. Rano okrajamy boki i zdejmujemy obręcz.
*Pamiętajmy o tym, że śmietanka musi być bardzo zimna. Najlepiej chłodzić ją cały dzień w lodówce.
Następnie zagłębiamy łyżeczkę w mus. Biały puch odchodzi się łatwo, lądując na talerzyku. Dzięki sprawnym ruchom dłoni kroimy łyżeczką także migdałową podstawę. Delikatny smak białej czekolady z bitą śmietaną oraz zdecydowany aromat gorzkiej czekolady i migdałów tworzą doskonały duet…
Smacznego! - Mr. i Mrs. Sandman