Mufinki czekoladowo - bananowe
Dalszy ciąg odkrywania przepisów Nigelli Lawson :) . Jestem nimi coraz bardziej zauroczona - potrawy są proste, smaczne i - co najważniejsze - ich przygotowanie zajmuje niewiele czasu.
Puszyste , lekko wilgotne mufinki pachnące czekoladą i bananami - to kolejny pyszny wypiek rodem z "Kuchni". Ten przepis przyda się , gdy mamy mocno dojrzałe czy nawet przejrzałe banany, które jak najszybciej trzeba przetworzyć. Do jedzenia niezbyt się nadają , za to do ciasta są idealne :)
Składniki ( na 12 sztuk ) :
- 3 bardzo dojrzałe lub przejrzałe banany
- 125 ml oleju roślinnego
- 2 jajka
- 100 g jasnego cukru trzcinowego [ u mnie demerara ]
- 225 g mąki pszennej
- 3 łyżki kakao dobrej jakości, przesiane
- 1 łyżeczka sody
Banany obrać i rozgnieść widelcem lub w mikserze. Nadal rozgniatając lub miksując dodać olej, potem jajka i cukier.
Zmieszać mąkę, kakao i sodę. Dodać, lekko ucierając , do masy bananowej [ ja wymieszałam widelcem do połączenia się składników ].
Ciasto przełożyć do wyłożonej papilotkami formy mufinkowej. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec przez około 15-20 minut.
Wyjęte z piekarnika mufinki zostawić w formie, żeby nieco przestygły, a następnie wyłożyć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.