Muffiny marchewkowe z orzechami i maślanką
Te muffinki powstały z mojej miłości do cynamonu, imbiru, orzechów i ciasta marchewkowego.
Upiekłam je wczoraj wieczorem. Zjadłam jedną, jeszcze ciepłą, Była pyszna! Z uśmiechem położyłam się spać. Rano, wstałam jak jeszcze było ciemno i zjadłam dwie następne popijając poranną kawą. Wiedziałam, że przede mną udany, pełen miłych wrażeń i pięknego słońca dzień. Właśnie w momencie, gdy kończyłam jeść, zobaczyłam nad lasem wschodzące słońce. Było ze mną prawie do zachodu. Śniadanie zadziałało tak jak trzeba - dało zastrzyk dobrej, pozytywnej energii. Chciałabym wierzyć, że to ta energia mi wstrzyknięta o świcie podczas pysznego śniadania sprawiła, że dzisiaj słońce świeciło tak pięknie. I chyba zadziałało, bo ja w to wierzę! :)
Muffiny marchewkowe z orzechami i maślanką
16 szt.
2,5 szkl. mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
0,75 szkl. cukru
1 łyżka przyprawy do piernika
0,5 łyżeczki cynamonu
0,5 łyżeczki sproszkowanego imbiru
0,25 łyżeczki soli
1 szkl. posiekanych orzechów włoskich
1,5 szkl (około 4 średnie szt.) startej na średnich oczkach marchwi
1 jajko
1 szkl. maślanki
80 g stopionego i letniego masła
W dużej misce wymieszać wszystkie sypkie składniki i orzechy.
Do drugiej miski zetrzeć marchew, odcisnąć ją z nadmiaru soku, dodać maślankę, masło i rozbełtane jajko. Wymieszać widelcem. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać widelcem tylko do momentu połączenia się składników. Gęstą masę nakładać do foremek muffinkowych i piec około 25 min. w temp. 200°C.