Muffiny czekoladowe z rodzynkami
Muffiny prawie zawsze robię "z głowy", gdyż mają tę zaletę, że zawsze wychodzą - suche z suchym, mokre z mokrym, potem zmieszać wszystko razem i upiec. Et voila :)
Te muffiny ze specjalną dedykacją dla Tomaszowej (mam nadzieję, że smakowały???).
Składniki:
1 szklanka mąki z pełnego przemiału
1/2 szklanki brązowego cukru muscovado
małe opakowanie cukru waniliowego
2 łyżeczki cynamonu
1 łyżeczka imbiru
3 łyżki ciemnego kakao
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki rodzynek
3/4 szklanki mleka
1/2 szklanki oleju
2 roztrzepane jajka
Wymieszaj osobno suche i mokre składniki, następnie połącz wszystko razem, mieszając łyżką. Nakładaj do foremek, piecz około 30 minut w 180 stopniach.