Mój chleb z maszyny
Najprostszy, najzwyklejszy, najpyszniejszy. Na razie wersja drożdżowa, z zakwasem eksperymenty dopiero zaczynam.
Składniki:
Chleb można wzbogacić ziarnami, maszyna sama woła, kiedy je dorzucić należy (co nie przeszkadza zrobić to po prostu od razu). Ja pokusiłam się o wersje z pestkami dyni (pół filiżanki wsypałam).
Oba pycha!
Składniki:
- 2 łyżki oleju
- 1 łyżka miękkiego masła
- 100 ml mleka
- 250 ml ciepłej wody
- łyżeczka soli
- 250 g mąki pszennej typ 450, 500 lub 550
- 250 g mąki żytniej typ 720
- 8 g drożdży
- łyżka cukru
Chleb można wzbogacić ziarnami, maszyna sama woła, kiedy je dorzucić należy (co nie przeszkadza zrobić to po prostu od razu). Ja pokusiłam się o wersje z pestkami dyni (pół filiżanki wsypałam).
Oba pycha!