Mini szarlotki
Jabłka zapieczone w kruchym cieście smakują zawsze i bez względu na to , czy jest to tradycyjna szarlotka, czy jej miniaturki. Kruche ciasto, soczyste jabłka ,odrobina cynamonu i migdałowych ciasteczek .......to wystarczy , by przygotować malutkie , pyszne szarlotki , które znikają zanim zdażą przestygnąć......
ciasto:
- 450 g mąki pszennej
- ok.100 g cukru pudru
- 200 g masła
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1.5 łyżeczki proszku dopieczenia
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- szczypta soli
- 100 g biszkopcików amaretto
- 1 białko do smarowania
oraz;
- 5 jabłek
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 2 łyżki soku z cytryny
- 2 łyżeczki cynamonu
Wykonanie:
Przesianą mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem do pieczenia i solą. Dodać masło i posiekać nożem. Wymieszać jajko z żółtkiem i połączyć z mąką. Zagnieść ciasto i owinięte folia wstawić do lodówki. Jabłka orać, przekroić na połówki, wydrążyć gniazdko nasienne. Skropić sokiem z cytryny. Schłodzone ciasto rozwałkować i wyciąć krążki o średnicy nieco większej niż foremki/u mnie ok.10 cm/. Krążkami ciasta wykleić foremki. Spód podziurkować widelcem i obsypać pokruszonymi ciasteczkami. Do każdej foremki włożyć polówkę jabłka, posypać cukrem i cynamonem. Przykryć krążkiem ciasta /wielkości foremki/, zlepić brzegi posmarować wierzch białkiem. Z kawałków pozostałego ciasta można wykroić ozdobne elementy / np.listki/i nałożyć je na wierzchu ciasta. Można posypać cukrem /lub dopiero po upieczeniu cukrem pudrem/ i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st.C.
Piec ok.25 minut /do przyrumienienia się wierzchu ciasta/.