Migdałowiec
Ciasto
- 4 szklanki mąki pszennej
- 250 g masła lub margaryny
- 5 żółtek
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki kwaśnej śmietany 18 %
Z podanych składników zaganiatamy kruche ciasto, które umieszczamy w lodówce na przynajmniej 30 minut. Po tym czasie dzielimy je na 3 równe części i rozwałkowujemy na wielkość blaszki do pieczenia (23x33 cm)
Beza:
- 5 białek
- szczypta soli
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki cukru z wanilią
- 1 szklanka płatków migdałowych
- 1 słoik kwaśnego dżemu (u mnie porzeczkowy)
Białka ubijamy z solą, gdy piana będzie gęsta stopniowo wsypujemy cukry i ubijamy aż się rozpuszczą. Wtedy dodajemy płatki migdałowe i delikatnie wszystko mieszamy.
Każdy placek smarujemy cienką warstwą dżemu i wykładamy na niego 1/3 bezy z migdałami. Wkładamy do piekarnika nagrzanego na 170 st. C i pieczemy na złoty kolor, ok 20 minut.
Najlepiej byłoby upiec 3 jednocześnie, jeśli nie macie takiej możliwości proponuję, smarować placki dopiero przed włożeniem do piekarnika.
Krem:
- 200 g masła
- puszka masy kajmakowej (moja miała 490 g)
Miękkie masło ucieramy na puch (ok 10 minut na najwyższych obrotach miksera) następnie stopniowo dodajemy kajmak i miksujemy do połączenia.
Złożenie ciasta:
Jeden z placków smarujemy połową masy, przykrywamy drugim, wykładamy pozostałą masę i przykrywamy kolejnym plackiem. Odstawiamy do lodówki na kilka godzin.