Mango fool
Słowo „fool” oznacza głupca, ale jest to też nazwa wcale niegłupiego deseru ;) Słodkiego „foola” robi się z ubitej śmietanki i musu z dowolnych owoców – truskawek, malin, ananasów itp. Taki deser jest popularny zwłaszcza w USA i na Karaibach. Mango fool, który zrobiłam, jest specjalnością szczególnie na wyspach Bahama ;)
W tym deserze fajne jest to, że dojrzałe mango jest tak słodkie, że nie ma potrzeby dodawania cukru. Deser jest też lżejszy i mniej mdły dzięki dodaniu do ubitej śmietanki jogurtu.
Taki deser rozjaśni nawet najbardziej pochmurny dzień :)
MANGO FOOL
(2 porcje)
- 1 duży, dojrzały owoc mango,
- 150ml śmietanki 30%,
- 2 solidne łyżki gęstego jogurtu (użyłam greckiego light),
- sok z cytryny
Mango obrać i pokroić w kostkę. Odłożyć 1/3 kostek, a resztę zmiksować na gładki mus, dodając nieco soku z cytryny.
Śmietankę ubić na sztywno, dodać jogurt i wymieszać.
Do miski z ubitą śmietaną wlać mus mango, ale już nie mieszać. Łyżką nabierać mus ze śmietaną „jak leci” do pucharków – w ten sposób powstaną nieregularne, fantazyjne wzory. Na wierzchu ułożyć pozostałe kostki mango. Można dodać miętę/melisę do dekoracji.
Deser można podawać od razu lub schłodzić 1-2 godziny w lodówce.