Malinowa chmurka
Jak już sama nazwa wskazuje, "Malinowa chmurka" - to delikatne, puszyste ciasto na podkładzie z kruchego ciasta, z galaretką malinową i kremem śmietanowym, pokryte delikatną, kruchutką bezą. Ciasto wprost rozpływa się w ustach. Polecam wszystkim miłośnikom malin - i nie tylko! :)
Na początek kilka ważnych rzeczy:
- Jeżeli używamy malin mrożonych, wcześniej należy rozmrozić je na durszlaku.
- Wszystkie składniki na kruche ciasto powinny być schłodzone.
- Pieczenie ciasta warto rozłożyć sobie na dwa dni. Pierwszym powodem jest dość długo zastygająca galaretka - a drugim wskazanie autorki przepisu dotyczące pieczenia bezy, którą najlepiej upiec dzień wcześniej i przechowywać w piekarniku do następnego dnia.
- Ważnym jest też schłodzenie składników na krem śmietanowy (minimum 12 godzin przed rozpoczęciem ubijania kremu) - ponieważ może się on nam zważyć.
Składniki na ciasto kruche:
- 3 żółtka
- 30 g cukru pudru
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub pół opakowania cukru wanilinowego, około 8g)
- 150 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 600 g malin (świeżych lub mrożonych)
- 3 malinowe galaretki (każda na 500 ml wody)
- 1,5 l wrzącej wody
- 500 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
- 250 g serka mascarpone, schłodzonego
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii
- 3 białka, w temperaturze pokojowej
- 150 g drobnego cukru do wypieków
- 2 łyżeczki mąki (skrobi) ziemniaczanej
- 40 - 50 g płatków migdałów
Teraz czas na galaretkę. 3 malinowe galaretki rozpuścić w 1,5 litra wrzącej wody. Przestudzić, wymieszać z malinami. Po połączeniu galaretki z malinami można ją spróbować i w razie czego jeszcze dosłodzić, żeby nie była zbyt kwaśna. Odłożyć do lodówki do lekkiego zgęstnienia galaretki. Polecam rozłożenie galaretki do kilku mniejszych pojemników - szybciej nam się wtedy zsiądzie. Tężejącą galaretkę wyłożyć na kruche ciasto (fot.2), wyrównać i schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc.
Beza. Białka umieścić w misie miksera. Ubijać, zwiększając obroty miksera, do otrzymania sztywnej piany. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, aż do wyczerpania cukru i otrzymania gęstej, błyszczącej piany. Pod sam koniec ubijania dodać mąką ziemniaczaną.
Formę o wymiarach 23 x 33 cm odwrócić do góry dnem. Wysmarować masłem, wyłożyć papierem do pieczenia. Masę bezową rozsmarować na papierze na wielkość blachy. Oprószyć płatkami migdałów.
Piec w temperaturze 140ºC przez około 1 godzinę. Beza powinna być chrupka i wypieczona, lekko popękana. W razie konieczności lekko przedłużyć (lub skrócić) czas pieczenia. I tak jak wspominałam na początku najlepiej zostawić ją do wystygnięcia na całą noc w piekarniku.
Na koniec krem. Należy przygotować go bezpośrednio przed wyłożeniem na ciasto. Wszystkie składniki umieścić w misie miksera. Ubijać do momentu otrzymania gęstego kremu. Uwaga: niepotrzebne zbyt długie ubijanie kremu - może doprowadzić do jego zwarzenia.
Kruche ciasto z galaretką wyjąć z lodówki i gotowy krem wyłożyć na galaretkę (fot.3). Wyrównać. Na wierzch wyłożyć gotową, wystudzoną bezę (fot.4). Schłodzić przez 2 godziny w lodówce. Ciasto można przechowywać do 3 dni w lodówce - pod warunkiem, że przetrwa :) Smacznego.
Źródło: mojewypieki.com
drukuj przepis