Makowe roladki z polewą cytrynową
Kolejny efekt zabawy kulinarnej, tym razem zainspirowanej przez Maggie która zaproponowała przygotowanie dania, którego składnikiem będą jajka, cytryna i mak. Jako, że ostatnio przechodzę ponownie fascynację lemon curdem, postawiłem na wariację w temacie starej dobrej rolady makowej z polewą cytrynową. Może i banał ale smaczny.
Ciasto
- 300g maki pszennej
- 7g drożdzy instant
- 50g cukru
- 1 jajko
- 40g miękkiego masła
- 150ml ciepłego mleka
- szczypta soli
- 500g masy makowej
- 1 cytryna
- 1 jajko
- 25g masła
- 100g cukru
- 3 łyżki masła
Składniki na ciasto łączymy razem i wyrabiamy, aż zacznie odchodzić od rąk. Przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.
Piec nagrzewamy do 180 stopni. Ciasto cienko wałkujemy i wykładamy masę makową równomiernie na cąłej powierzchni. Możemy użyć gotowej masy lub przygotować ją samodzielnie z większą porcją rodzynek i orzechów. Rolujemy ciasno i ostrym nożem tniemy na porcje o szerokości 2cm. Pokrojone ciasto wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przed włożeniem do pieca smarujemy pędzelkiem roztopionym masłem (około 3 łyżek). Pieczemy około 20 minut do zrumienienia.
Cytrynę myjemy, sparzamy wrzątkiem. Ścieramy skórkę z cytryny na tarce o drobnych oczkach. Masło ucieramy z jajkiem i sokiem z cytryny. Dodajemy cukier, startą skórkę z cytryny i podgrzewamy na niewielkim ogniu, cały czas mieszając, aż masa zgęstnieje. Odstawiamy z ognia i po chwili dekorujemy ciasto.
W zabawie udział wzieli: Patison w kuchni, Mirabelka, Wiera, Siankoo, Maggie oraz Gin