Maki-sushi
Moje pierwsze sushi.
I z pewnością nie ostatnie.
Pracochłonne, ale pyszne! Godne polecenia! I nie takie straszne jak sie wydaje.
Skorzystałam z porad Casi z bloga Dodaj i wymieszaj oraz z przepisu Małgorzaty Caprari z książki "Kuchnie świata".
Składniki:
50 dag ryżu do sushi, np Shinode
1 opakowanie suszonych prasowanych wodorostów (nori)
8 paluszków krabowych (surimi)
1 ogórek sałatkowy
1 -2 młode marchewki
4 jajka
2 łyżeczki cukru
sól
Zaprawa:
1/2 szklanki octu ryzowego
4 łyżki cukru
2 łyzeczki soli
1 łyzeczka sosu sojowego
Tezu:
1/3 - 1/2 szklanki wody
1/3 - 1/2 szklanki octu ryżowego
oraz:
odrobina oleju do smażenia
oraz -
japoński sos sojowy
wasabi
bambusowa mata
Zaczynamy od przygotowania ryżu. To podstawa każdego sushi, dlatego tak ważne jest, aby był odpowiednio przyrządzony.
Istnieje kilka rodzajów ryżu do sushi, więc nie trzeba uzywać Shinoda. Ważne jest to aby jego ziarenka były krótkie. okrągłe i kleiły sie po ugotowaniu.
Pierwszym etapem przyrządzania ryżu jest jego dokładne wypłukanie. Robi sie to, aby usunąć pokrywający ziarenka biały pył. Ryż płucze sie w wodzie do czasu, aż stanie sie ona w miarę klarowna. Trzeba to robić bardzo delikatnie.
Wypłukany ryż umieszczamy w szerokim rondlu z grubej nierdzewnej stali. zalewamy wodą (najlepiej źródlana) wodą, przykrywamy i odstawiamy na pól godziny. Po tym czasie zalać kolejną porcją wody, biorąc na 1 szklankę ryżu 1 - 1,25 szklanki wody, stawiamy garnek na ogniu i doprowadzamy do wrzenia. wówczas przykrywamy garnek, zmniejszamy ogień i gotujemy przez ok. 5 minut. Następnie wyłączamy gaz i zostawiamy przykryty garnek na kolejne 15 - 20 minut, aby ryż doszedł.
W międzyczasie przygotowujemy zaprawę. To właśnie ona nada potrawie smak. Ocet ryżowy, cukier, sól i sos sojowy wlewamy do rondelka, mieszamy i lekko podgrzewamy, aby składniki dobrze sie połączyły.
Ryż przekładamy do szerokiej misy, polewamy zaprawą i ostroznie mieszamy za pomocą drewnianej szpatułki. Trzeba to robić naprawdę delikatnie, aby całość nie zamieniła sie w ryzową papkę. Gotowy ryż studzimy do temperatury pokojowej. Oryginalne przepisy zalecaja wspomagać sie przy tym drewnianym wachlarzem:)
Przygotowujemy tezu - płynu (pól na pół woda i ocet ryżowy), który umożliwia swobodne "posługiwanie sie" kleistym ryżem. Trzeba moczyć w nim ręce przed każdym nabraniem porcji ziarenek. Można też używać go do obmywania noza, którym będziemy kroić nasze sushi.
Przygotowujemy dodatki:
Jajka ubijamy z cukrem i szczyptą soli, smażymy na patelni posmarowanej oliwą jak najcieńsze omleciki, a następnie kroimy je na paski o grubości ok. pół centymetra, podobnie kroimy marchewkę i ogórek. Paluszki krabowe należy przekroić wzdłuż na połówki.
Na macie rozłożyć płatek wodorostów i na dwóch trzecich powierzchni rozłozyć dość cienko ryż , pozostawiając wolny pasek u góry (troche mniejszy niż jest na zdjęciu).
Na środku pasa ryżu ułożyć paluszki krabowe, kawałki omleta i warzywa.
Przystępujemy do zwijania.
Razem z matą unosimy jeden brzeg nori (przeciwległy do pustego). Trzymając matę wszystkimi palcami, zwijamy ją tak, aby glon owinął sie wokól nadzienia i powstała zwarta rolka o równej grubości. Ważne jest, aby cały czas naciskać mocno matę. Gotowe maki będą dzieki temu trwałe i efektowne. Tuż przed końcem rolowania zwilżamy lekko wodą pusty brzeg listka i dopiero zamykamy naszą roladkę.
Matę odkładamy, a przygotowany rulon przecinamy na pól. Kazdą z połówek układamy obok siebie, a następnie (po zwilżeniu noza w ) kroimy je jeszcze na 3 -4 równe części. W ten sposób z jednego płata nori otrzymujemy 6 maków.
Podajemy z japońskim sosem sojowym i wasabi.
Smacznego!