Lody karmelowo-orzechowe
Jakoś tak się rozleniwiłam i trudno mi wrócić do normalnego trybu pracy… Jeden wyjazd, drugi… prace w ogrodzie, zmiana -ciągła- pogody… nie mogę się ogarnąć… Ale coś tam przecież w kuchni robię… tylko nie mam czasu tego usystematyzować i wrzucić na stronę. Mam jednak nadzieję, że jednak to lenistwo uda mi się przezwyciężyć…;) Dzisiaj proponuję Wam przepis na lody karmelowo-orzechowe. Lody są zdecydowanie dla łasuchów, słodkie i ciężkie. Wspaniały karmelowy smak z orzechową nutą. Żałuję tylko, że nie dodałam do nich odrobiny alkoholu, żeby tak bardzo nie zamarzły… Choć można je zjeść zanim całkowicie zamarzną albo po zamarznięciu -a przed zjedzeniem- wyjąć wcześniej z zamrażarki. Zapraszam na lody karmelowo-orzechowe. :-)
Lody karmelowo-orzechoweSkładniki:
- 600 ml schłodzonej śmietany 30-36 %
- 4-5 łyżek masła orzechowego
- 1 puszka karmelu (397g)
Masło orzechowe i karmel wymieszać (powinny być w temperaturze pokojowej).
Schłodzoną śmietanę lekko ubić, ale nie na sztywno, żeby można ją było łatwo połączyć z masą karmelowo-orzechową. Do masy karmelowo-orzechowej dodać łyżkę ubitej śmietany i delikatnie wymieszać. Dodać kolejną porcję i również wymieszać i…. tak, do całkowitego połączenia obu składników.
Przelać do 2 litrowego pojemnika i wstawić do zamrażalnika na kilka godzin.
Przed planowanym jedzeniem najlepiej wyjąć lody, na jakieś 30 minut wcześniej, bo bez dodatku alkoholu bardzo zamarzają.
Smacznego :-)
Drukuj / PDF