Lebkuchen
Lebkuchen pojawiały się przed świętami na wielu blogach. Nie dziwię się ich popularności, bo te aromatyczne, miękkie pierniczki są naprawdę bardzo smaczne. I bardzo słodkie :) Można je upiec tuż przed świętami, bo nie muszą leżakować - praktycznie od razu po upieczeniu nadają się do jedzenia.
Przepis Doroty, znaleziony u Madzi .
Składniki :
ciastka :
- 250 g mąki pszennej
- 85 g zmielonych na mąkę migdałów
- 3 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- 200 ml płynnego miodu
- 85 g masła
- pół szklanki drobno posiekanej kandyzowanej skórki pomarańczowej i cytrynowej [ u mnie sama pomarańczowa ]
lukier :
- 2 szklanki cukru pudru
- kilka łyżek gorącej wody
Wymieszać w misce suche składniki : mąkę, migdały, proszek do pieczenia, sodę i przyprawy korzenne.
W garnuszku o grubym dnie umieścić masło i miód, podgrzewać mieszając do roztopienia się masła. Zdjąć z palnika i lekko przestudzić [masa powinna pozostać ciepła].
Do suchych składników wlać ciepłą masę maślano-miodową, dodać skórkę pomarańczową i wymieszać [nie może być grudek]. Ciasto powinno być lepiące - nie należy dosypywać mąki. Przykryć ściereczką i odstawić do ostudzenia - ciasto zgęstnieje.
Z ostudzonego ciasta zwilżonymi wodą dłońmi formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego [powinno wyjść ok.30 sztuk]. Układać je w dużych odstępach [bardzo rosną] na blachach wyłożonych papierem do pieczenia. Każdą kulkę spłaszczyć trochę za pomocą łyżki [warto wcześniej zanurzyć ją w wodzie - ciasto nie będzie się przyklejać].
Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez 15 minut [nie dłużej, bo będą zbyt kruche]. Po wyjęciu z piekarnika pozostawić ciastka na blasze przez 2 minuty, a potem przenieść na kratkę do wystudzenia.
Przygotować lukier: cukier puder wsypać do miseczki i łyżka po łyżce dolewać do niego gorącą wodę, mieszając i rozcierając cukier aż do uzyskania dość płynnego lukru. Maczać w nim pierniczki i odkładać na kratkę do całkowitego zastygnięcia lukru.