Kurpiowskie pierogi z soczewicą
Z cyklu „Gotowanie kształci”:
Kurpiowszczyzna to region kulturowy obejmujący tereny dwóch puszcz mazowieckich: Puszczy Białej i Zielonej. Nazwa „Kurpie” pochodzi od charakterystycznych butów z lipowego łyka, które dawniej wyrabiali mieszkańcy tego obszaru. Charakterystyczne dla tej grupy ludności są między innymi piękne ludowe stroje oraz wycinanki.
Przyznam, że niewiele wiedziałam o Kurpiach, dopóki nie natknęłam się na przepis na kurpiowskie pierogi z soczewicą. Zrobiłam – okazały się bardzo smaczne i sycące. Wg mnie są dobrą alternatywą dla pierogów z mięsem :)
Najlepiej smakują w wersji odsmażanej.
KURPIOWSKIE PIEROGI Z SOCZEWICĄ
(na 4 porcje)
ciasto:
400g mąki,
ok. 1 szklanki ciepłej wody,
1 żółtko,
1 łyżka oleju
farsz:
¾ szklanki zielonej soczewicy,
2 ziemniaki ugotowane w mundurkach,
1 jajko ugotowane na twardo,
1 jajko surowe,
1 cebula,
2 łyżki oleju,
sól, pieprz, majeranek
Soczewicę wypłukać pod bieżącą wodą, zalać w garnku wodą i ugotować do miękkości (ok. 30 minut), po czym odcedzić na sicie. Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oleju. Soczewicę i ziemniaki przełożyć do miski i utłuc razem tłuczkiem do ziemniaków. Dodać cebulę, drobno posiekane ugotowane jajko, wbić surowe jajko, doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem i dokładnie wymieszać łyżką.
Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić w niej wgłębienie, dodać szczyptę soli, łyżkę oleju oraz żółtko. Stopniowo dodając ciepłą wodę, zagnieść miękkie i elastyczne ciasto. Ilość wody zależy od wilgotności mąki. Przykryć ściereczką lub miską i odstawić na pół godziny.
Po tym czasie ciasto rozwałkować, wycinać szklanką kółka. Nakładać po łyżeczce farszu i zlepiać pierogi. W dużym garnku zagotować wodę z łyżeczką soli i odrobiną oleju, gotować ok. 4 minuty od czasu wypłynięcia pierogów na powierzchnię.
Pierogi podawać ze skwarkami i smażoną cebulką (w wersji wege tylko cebulką).
Świetnie smakują odsmażane :)
(źródło przepisu: książeczka „Naleśniki, pierogi, Krokiety” H. Szymanderskiej)
Kurpiowszczyzna to region kulturowy obejmujący tereny dwóch puszcz mazowieckich: Puszczy Białej i Zielonej. Nazwa „Kurpie” pochodzi od charakterystycznych butów z lipowego łyka, które dawniej wyrabiali mieszkańcy tego obszaru. Charakterystyczne dla tej grupy ludności są między innymi piękne ludowe stroje oraz wycinanki.
Przyznam, że niewiele wiedziałam o Kurpiach, dopóki nie natknęłam się na przepis na kurpiowskie pierogi z soczewicą. Zrobiłam – okazały się bardzo smaczne i sycące. Wg mnie są dobrą alternatywą dla pierogów z mięsem :)
Najlepiej smakują w wersji odsmażanej.
KURPIOWSKIE PIEROGI Z SOCZEWICĄ
(na 4 porcje)
ciasto:
400g mąki,
ok. 1 szklanki ciepłej wody,
1 żółtko,
1 łyżka oleju
farsz:
¾ szklanki zielonej soczewicy,
2 ziemniaki ugotowane w mundurkach,
1 jajko ugotowane na twardo,
1 jajko surowe,
1 cebula,
2 łyżki oleju,
sól, pieprz, majeranek
Soczewicę wypłukać pod bieżącą wodą, zalać w garnku wodą i ugotować do miękkości (ok. 30 minut), po czym odcedzić na sicie. Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oleju. Soczewicę i ziemniaki przełożyć do miski i utłuc razem tłuczkiem do ziemniaków. Dodać cebulę, drobno posiekane ugotowane jajko, wbić surowe jajko, doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem i dokładnie wymieszać łyżką.
Mąkę przesiać na stolnicę, zrobić w niej wgłębienie, dodać szczyptę soli, łyżkę oleju oraz żółtko. Stopniowo dodając ciepłą wodę, zagnieść miękkie i elastyczne ciasto. Ilość wody zależy od wilgotności mąki. Przykryć ściereczką lub miską i odstawić na pół godziny.
Po tym czasie ciasto rozwałkować, wycinać szklanką kółka. Nakładać po łyżeczce farszu i zlepiać pierogi. W dużym garnku zagotować wodę z łyżeczką soli i odrobiną oleju, gotować ok. 4 minuty od czasu wypłynięcia pierogów na powierzchnię.
Pierogi podawać ze skwarkami i smażoną cebulką (w wersji wege tylko cebulką).
Świetnie smakują odsmażane :)
(źródło przepisu: książeczka „Naleśniki, pierogi, Krokiety” H. Szymanderskiej)