Kurczak worcester i ziemniaki hasselback
Przeważnie jest tak, że gdzieś znaleziony przepis (albo coś co sobie sama ułożyłam w głowie) musi swoje odleżeć i dopiero jest realizowany. A już po gotowaniu i fotografowaniu bardzo szybko pojawił się na blogu. Tym razem było inaczej. Potrawa została szybko zrealizowana i sfotografowana. Natomiast zdjęcia odleżały jakiś czas, by dopiero dzisiaj ujrzeć światło bloga. Ziemniaki hasselback to nic nowego. Swoje wykonanie opierałam na przepisie z Just My Delicious, a pomysł na kurczaka urodził się w mojej głowie. Stare, dobre połączenie "schabowego" z kurczaka i ziemniaków nie jest złe. Jednak polecam ten przepis wszystkim tym, którzy lubią urozmaicać swoje manu.
Ziemniaki hasselback dla 2 osób:
- 4 duże, podłużne, młode ziemniaki
- 4 łyżeczki ziół prowansalskich
- sól
- pieprz
- oliwa
Nie obieraj ziemniaków. Wyszoruj je dokładnie pod bieżącą wodą i ponacinaj co kilka milimetrów do 3/4 ich wysokości (uważaj, aby ich nie przekroić). Ziemniaki obsyp dokładnie ziołami, solą i pieprzem i oblej oliwą. Piecz ok. 45- 50 minut w 200 st. C. W trakcie pieczenia oblej dwa razy oliwą.
Kurczak worcester dla 2 osób:
- 4 pojedyncze piersi z kurczaka
- 250 ml gęstego jogurtu naturalnego
- 4 łyżki sosu worcester
- 250 g bułki tartej
- 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne
- 2 łyżeczki suszonego tymianku
Piersi z kurczaka umyj, osusz i usuń nieciekawe elementy. Jogurt i sos worcester zmieszaj ze sobą i w takiej mieszance zamarynuj kurczaka przez 30- 60 minut. Zmieszaj razem bułkę tartą (najlepiej świeżo mieloną) pieprz i tymianek. Zrób tak, aby na kurczaku zostało jak najwięcej mieszanki jogurtowej i zapanieruj go dokładnie w bułce z dodatkami. Kurczaka ułóż luźno na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz w 200 st. C przed 15- 20 minut.
Uwaga, uwaga!!
Ruszył mój drugi blog- Życioteka. Będzie chyba o wszystkim. A przynajmniej o tym czego nie ma tutaj. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam.
Poza tym jeśli ktoś z Was prowadzi własnego bloga kulinarnego w języku polskim i ma ochotę na wywiad w ramach cyklu 'Porozmawiajmy o jedzeniu' to zapraszam do wzięcia udziału w małym, cyklicznym konkursie.
Paulina:)