Korzenny placek z wiśniami
Od kilku dni jestem posiadaczką nowego robota kuchennego marki Siemens, bo mój stary Philips już niestety nieco się wyszczerbił i nie nadaje się do użytku. Wykorzystuję więc różne funkcje, wczoraj zagniotło mi się eleganckie ciasto drożdżowe na pizzę, a dziś takie kruche - wariacja znanego pleśniaka.
Składniki:
Na spód:
40 dag mąki
15 dag cukru
6 żółtek
kostka masła
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
po łyżeczce kardamonu i imbiru
pół łyżeczki kurkumy
Na wierzch:
pół szklanki mąki pszennej
pół szklanki mąki ziemniaczanej
2 jajka
3 łyżki kakao
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół szklanki cukru pudru
po łyżeczce imbiru i cynamonu
Do środka:
6 białek
pół szklanki cukru pudru
świeże wiśnie lub dżem wiśniowy
Z podanych składników zagnieć 2 ciasta, odłóż je na godzinę do lodówki. Ubij pianę z białek, dodaj cukier, ubijaj jeszcze przez chwilę. Żółtym ciastem wylep dno blachy, posyp je bułką tartą, żeby nie wnikał w nie sok z owoców. Wyłóż wiśnie, przykryj pianą z białek. Na wierzch zetrzyj brązowy placek. Jeśli będzie za luźny do starcia, można go po prostu porwać na strzępki i rorzucić po wierzchu, w trakcie pieczenia i tak się rozpłynie.
Piecz w 180 stopniach przez około 45 minut.