Kopytka gryczane
Kopytka, to jedno z moich ulubionych dań. I jedno z najbardziej uniwersalnych. Mają wiele twarzy, można je robić na wiele sposobów i podawać w różny sposób, np. z rozmaitymi sosami, z pesto, z masłem ziołowym, gotowane, odsmażane, zapiekane, a nawet na słodko. Dzięki temu nie sposób się znudzić :) Dzisiaj kopytka gryczane Wbrew pozorom wcale nie są brązowe, i wcale nie smakują jak kasza gryczana ;) Moim zdaniem konsystencją i smakiem minimalnie różnią się od pszennych, ale są równie dobre, a już na pewno zdrowsze, ponieważ są bezglutenowe. Tutaj kopytka z sosem na bazie kurczaka, z grzybami, owocami z nalewki i zaskakującą nutą pomarańczy (przepis wkrótce)
Składniki kopytek gryczanych: 1 kg ugotowanych ziemniaków
ok. 25 dag maki gryczanej (niecałe 2 szklanki)
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
2 jajka
szczypta soli
Jak zrobić kopytka gryczane? Ziemniaki przecisnąć przez praskę i ostudzić (mogą też być z poprzedniego dnia). Po ostudzeniu uformować z nich kopczyk, pośrodku zrobić zagłębienie, do którego wbić jajka. Ziemniaki dookoła obsypać mąką gryczaną i ziemniaczaną, dodać sól i wszystko dokładnie zagnieść.
Z ciasta uformować gruby wałek, pokroić go na kawałki i z każdego z nich utoczyć długi wałeczek. Pokroić je ukośnie na małe kawałki i gotować partiami, wrzucając do dużej ilości wrzącej wody. Gotować ok. minutę od momentu kiedy wypłyną na powierzchnię.
Smacznego :)