Komosa ryżowa. Brokuł. Marchewka.
Idealne rozwiązanie do pracy, a nawet do szkoły. Ja zabieram ją na uczelnię zamiast obiadu. Wy możecie zjeść to danie na kolację lub jako przekąskę. Ta szybka w wykonaniu sałatka ratowała mnie już nie raz. Pracy przy niej niewiele, za to efekt całkiem udany. Poza tym te kilka podstawowych składników ma dobry wpływ na nasze zdrowie, a to ono jest najważniejsze. Sami spróbujcie i oceńcie. Mam nadzieję, że nie będziecie zawiedzeni. Smacznego :-)
Sałatka z komosy ryżowej z brokułem i marchwią składniki:
- 200 g komosy ryżowej
- 2 średnie marchewki
- 1 mały brokuł
- 1 dymka
- 3 łyżki natki pietruszki
- garść pistacji
- starta skórka z połowy cytryny
dresing:
- sok z połowy cytryny
- 7 łyżek soku jabłkowego (świeżo wyciśniętego)
- 1 łyżeczka miodu
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz
wykonanie: Komosę gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ja użyłam kolorowej komosy, ale to nie ma znaczenia. Po ugotowaniu należy odstawić ją do wystygnięcia. Marchew kroimy w cienkie paseczki, około 0,5 cm. Brokuł dzielimy na różyczki. W osolonym wrzątku blanszujemy brokuł przez 4 minuty. Po 2 minutach dorzucamy do niego marchewkę. Następnie warzywa odcedzamy i pozostawiamy do wystygnięcia. W salaterce łączymy komosę z warzywami. Dodajemy startą skórkę z cytryny, natkę pietruszki, posiekaną dymkę oraz posiekane pistacje. Przygotowujemy dresing mieszając ze sobą wszystkie składniki. Zalewamy nim sałatkę. Podajemy na zimno.