Kisiel jabłkowo - jagodowy z nutką cynamonu
Kisiel mogę jeść o każdej porze dnia. Bardzo go lubię, choć kojarzony jest raczej z dziecinnym menu. Jest też dziecinnie prosty do ugotowania, toteż mój Krzyś umie go sam przyrządzić. Oczywiście pod nadzorem:)
Wczoraj jadłam kisiel na kolację, a dzisiaj na śniadanie. Dzięki zawartości mąki ziemniaczanej stanowi lekki posiłek, całkowicie wystarczający, jedzony z kleksem twarożku homogenizowanego.
Dzisiejszy przepis jest moją dyżurną recepturą. Zmieniam jedynie rodzaje owoców i dostosowuję do nich ilość cukru. Tutaj użyłam jabłek i mrożonych jagód, a żeby nadać mu trochę świątecznego charakteru, dodałam cynamon. Część jagód dosypałam pod koniec i dzięki temu widoczne są całe owoce. Powstał bardzo dobry kisiel. Polecam!
Kiedyś zastanawiałam się, czy jagody lubią kokos. Okazało się, że tak - i to bardzo. Dzisiaj dowiedziałam się, że jagody również lubią cynamon!
Kisiel jabłkowo-jagodowy z cynamonem
4 -5 porcji
250 g jabłek pokrojonych w kostkę (ważonych po obraniu i usunięciu gniazd nasiennych)
140 g jagód ( w sezonie świeżych, a poza sezonem - mrożonych)
700 ml wody
3 łyżki cukru
3 płaskie łyżki maki ziemniaczanej
0,5 łyżeczki cynamonu
Do kubka wlać 100 ml wody i rozprowadzić w niej mąkę ziemniaczaną. Do garnka wlać 600 ml wody, wrzucić jabłka, połowę jagód i cukier. Zagotować. Gotować około 2 min. Zmniejszyć moc palnika do minimum. Następnie stale mieszając wlać wodę z mąką ziemniaczaną, dodać drugą połowę jagód i cynamon. Zagotować. Zdjąć z palnika i rozdzielić na porcje.