Kieszonki z kurczaka z pieczarkowym nadzieniem
Kurczak ma tę zaletę, że szybko się go przygotowuje ( przy braku czasu to istotny szczegół ) , chociaż zbyt często jedzony może się znudzić. Czasem , żeby jednak tak nudno nie było robię eksperymenty - tym razem zrobiłam faszerowane kieszonki z piersi kurczaka [akurat w lodówce miałam kilka pieczarek, więc pomysł na nadzienie sam się znalazł ;) ]
Składniki :
- 1 pierś z kurczaka
- ok.200 g pieczarek
- 2 łyżki startego żółtego sera
- 2-3 paseczki czerwonej papryki
- sól , pieprz, czosnek
- do panierowania : bułka tarta , mąka, jajko
- tłuszcz do smażenia - do pieczarek użyłam margaryny , do kurczaka - oliwy z oliwek
Pierś z kurczaka umyć, przeciąć na dwie części. Każdą z połówek naciąć wzdłuż [ nie do końca ] , żeby utworzyła się kieszeń w mięsie. Delikatnie rozbić tłuczkiem każdą stronę kieszonki [ należy uważać , żeby nie podziurawić mięsa, bo farsz będzie potem wypływał ]. Przyprawić solą, pieprzem i czosnkiem. Odstawić.
Pieczarki obrać , zetrzeć na grubej tarce, paprykę drobno pokroić. Podmażyć razem na margarynie, doprawić solą , pieprzem i czosnkiem. Przestudzić, do ostudzonych pieczarek z papryką dodać żółty ser, wymieszać.
Farsz podzielić na dwie części i wypełnić nim kieszonki w kurczaku. Mięso panierować kolejno w mące, roztrzepanym jajku i bułce tartej. Smażyć z obu stron na rozgrzanej oliwie, na niedużym ogniu.