Karp faszerowany grzybami
Karp to w zasadzie obowiązkowe danie podczas Wigilii. nie oznacza to jednak, że musi być jak co roku smażony w panierce i podawany na ciepło. Równie dobrze można zaskoczyć gości nieco bardziej wykwintną wersją podawaną na zimno. Ja swojego nadziałam pysznymi, aromatycznymi grzybami zbieranymi jesienią własnoręcznie w mazurskich lasach. Taka ryba będzie ozdobą waszego stołu i na pewno zachwyci nawet samą teściową :-) Jest to już ostatni przepis opublikowany przeze mnie przed świętami i korzystając z okazji chciałam wam wszystkim życzyć pogodnych, spokojnych,a przede wszystkim smacznych Świąt Bożego Narodzenia. Mam nadzieję, że wasze domu już są pełne świątecznych aromatów i że oprócz pyszności nie zabraknie przy waszych stołach rodzinnej atmosfery.
Poziom trudności:
dla ambitnych'
Czas przygotowania:
60 minut
Składniki:
1 świeży karp
300g grzybów leśnych (zamrożonych)
lub 30g grzybó suszonych
2 żółtka
1 średnia cebula
3 łyżki bułki tartej
3 łyżki margaryny Palma z Kruszwicy
olej Kujawski do pieczenia
gruba nić bawełniana
sól, pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Jeżeli mamy grzyby suszone to dzień wcześniej zalewamy je wrzątkiem i pozostawiamy na noc do namoczenia. Następnego dnia gotujemy na wolnym ogniu po przykryciem w wodzie, w której się namaczały, do czasu aż będą miękkie.
Jeżeli mamy grzyby mrożone, przekładamy do lodówki, aby przez noc się rozmroziły.
Karpia myjemy dokładnie i zdejmujemy wszystkie łuski. Patroszymy od strony brzuszka. Usuwamy oskrzela i oczy, po czym delikatnie odcinamy szkielet najpierw nacinając mięso delikatnie przy skórze od strony brzucha, potem oddzielając mięso od kości dłonią. Gdy usuniemy już większe ości - rybę jeszcze raz dokładnie myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym.
Margarynę wyjąć z lodówki i pozwolić jej w międzyczasie osiągnąć temperaturę pokojową.
Cebulę umyć, obrać, pokroić w jak najdrobniejszą kosteczkę i podsmażyć na oleju kujawskim do czasu, aż się zeszkli. Dodać osuszone (jeżeli były suszone) i pokrojone w małe kawałki grzyby. Dusić na wolnym ogniu do czasu aż grzyby będą miękkie (w przypadku suszonych będzie to chwilka, bo już powinny być miękkie od gotowania). Dodajemy bułkę tartą i smażymy jeszcze chwilkę.
Margarynę ucieramy na puszystą masę mikserem. Dodajemy po jednym żółtku ciągle miksując, aż składniki dobrze się ze sobą połączą. Na koniec dodajemy jeszcze przesmażone i przestudzone grzyby i miksujemy razem do uzyskania w miarę jednolitej konsystencji.
Tak przygotowanym farszem nadziewamy wcześniej sprawionego karpia. Brzuszek od spodu zszywamy nicią bawełnianą, najlepiej na okrętkę. Formę, w której będziemy piec karpia smarujemy dość obficie olejem Kujawskim i układamy na niej karpia.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Rybę pieczemy przez około 30 minut przykrytą folią aluminiową, potem folię zdejmujemy i pozwalamy skórce się zezłocić przez około kolejne 20 minut.
Upieczonego karpia studzimy i wkładamy do lodówki, aby dobrze się schłodził.
Dopiero dobrze schłodzonego kroimy w dzwonka i podajemy z plasterkami cytryny. SMACZNEGO.